To będzie już drugi w lutym seans filmowy w ramach Kina Kobiet w lubińskim Heliosie – jutro, 25 lutego będzie można obejrzeć poruszający film z Agatą Kuleszą, Gabrielą Muskałą oraz Marianem Dziędzielem w rolach głównych. Ponadto zaplanowano wiele innych atrakcji i konkursów z nagrodami. Dla naszych Czytelniczek mieliśmy dwa podwójne bilety na tę imprezę.
Tym razem wyświetlona zostanie produkcja „Moje córki krowy”. Seans rozpocznie się o godzinie 18.30. Warto jednak przyjść do kina godzinę wcześniej, bo w holu na kinomanki czekać będzie sporo atrakcji. Jak zapewniają organizatorzy, będzie słodko i smacznie, nie zabraknie także konkursów z nagrodami. Pani będą mogły również skorzystać z porad specjalistów na przykład od makijażu.
Ponieważ wyświetlony zostanie film „Moje córki krowy”, organizatorzy zachęcają panie, żeby wykorzystały w swoich strojach wzory zwierzęce. – Zapraszamy panie ubrane w panterki, zebry, motywy zwierzęce widoczne na ubraniach i w biżuterii. Oczywiście nie chodzi nam o naturalne futra, bo tego nie pochwalamy – mówi pracownicy kina Helios.
Zdjęcia z poprzednich seansów Kina Kobiet można znaleźć tutaj: www.facebook.com/KinoKobiet
Dla naszych Czytelniczek mieliśmy dwie podwójne wejściówki na najbliższe Kino Kobiet. Otrzymały je dwie osoby, który jako pierwsze zadzwoniły do naszej redakcji dziś (24 lutego) o godzinie 14.00 i prawidłowo odpowiedziały na pytanie, kto wyreżyserował film „Moje córki krowy”. Chodziło o Kingę Dębską.
Bilety wygrały: Beata Świderska i Magdalena Milewska. Gratulujemy!
O filmie „Moje córki krowy”
Marta (Kulesza), gwiazda popularnych seriali, ma 42 lata, jest silna i dominująca. Pomimo sławy i pieniędzy wciąż nie może ułożyć sobie życia. Niestabilna emocjonalnie 40-letnia Kasia (Muskała) tkwi w dalekim od ideału małżeństwie (w roli męża Marcin Dorociński), wychowując nastoletniego syna (Jeremi Protas). Siostry niezbyt za sobą przepadają, kompletnie nie rozumieją i nawet nie starają się zrozumieć swoich życiowych wyborów. Choroby, a w konsekwencji utrata jednego z rodziców zmuszają je do wspólnego działania. Kobiety stopniowo zbliżają się do siebie, odzyskują utracony kontakt, co wywołuje szereg tragikomicznych sytuacji.