Samoobrona w małym palcu (FOTO)

34

Nie uczyli się jak bić, ale jak nie dopuścić do agresji bądź się skutecznie obronić. Mowa o lubińskich seniorach, którzy zakończyli właśnie kurs samoobrony. Teraz nie straszna im już wieczorna przechadzka po mieście.

 

W doskonałych humorach aż trzy razy w tygodniu spotykali się i ćwiczyli nie tylko sprawność fizyczną, ale nauczyli się jak wcześnie rozpoznawać sytuacje zagrożenia lub po prostu jak głośno krzyczeć.

– To dla nas naprawdę świetna przygoda – mówi Teresa Jańska, uczestniczka kursu. – Jesteśmy zachwycone, nie wiedziałyśmy, że tak łatwo i bez użycia dużej siły, można poradzić sobie z napastnikiem – dodaje Alina Frejek, także uczestniczka kursu.

Wszystkie ćwiczenia prowadził wykwalifikowany instruktor taekwondo, Oskar Małek. – Seniorzy bardzo dobrze radzili sobie z nowymi zadaniami. Oczywiście program kursu opracowaliśmy specjalnie dla nich – mówi instruktor. – Teraz wiedzą już, że najprostszym ruchem mogą uwolnić się z uchwytu napastnika i jak rozpoznać, kiedy powinni szybko reagować – dodaje.

Lubińscy seniorzy podczas miesięcznego kursu nauczyli się przede wszystkim pewności siebie. Mimo że to już koniec, członkowie stowarzyszenia seniorów, mają nadzieję, że jeszcze kiedyś będą mogli wziąć udział w podobnym kursie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY