Ryk silników, zapach spalin, ponad setka maszyn! Już w ten weekend Amatorskie Rajdy Dolnego Śląska. Maszyny podziwiamy w Lubinie, kibicujemy w okolicach Rudnej.

W sobotni wieczór w sercu miasta zawyją silniki. Wieczorem bowiem, przewidziany jest tu start honorowy. Na specjalnej rampie odbędzie się prezentacja maszyn rajdowych oraz załóg. Start pokazu o godzinie 20.00.
Jak mówią organizatorzy – impreza będzie naprawdę widowiskowa. Spodziewamy się ponad setki aut. Samochody przekonstruowane są w taki sposób, żeby dostosować je do udziału w rajdzie.
Start zawodów zaplanowany jest na niedzielę rano, 1 lipca. Trasa rajdu wyznaczona jest poza miastem i będzie przebiegać na odcinkach Górzyn-Wysokie, Gwizdanów-Wysokie. – Zachęcamy wszystkich do kibicowania na trasie – mówi Marcin Jankiewicz, prezes Stowarzyszenia G4 Sport Club.
Można pojechać na trasę zawodów albo kibicować pod halą RCS, gdzie na telebimie będzie wyświetlany rajd. – Dla kibiców mamy mapy, żeby wskazać im dokładne miejsca, z których najlepiej oglądać rajd w terenie – opowiada prezes. – Mapki będziemy udostępniać na naszej stronie internetowej oraz będziemy rozdawać ulotki – dodaje.
Na parkingach pod halą RCS, przez całą niedzielę, będzie się odbywał także serwis techniczny maszyn. Zapraszamy pod halę, by przyjrzeć się z bliska maszynom. To nie lada gratka dla fanów motoryzacji, ale nie tylko – mówi Piotr Midziak, prezes Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie.
Samochody startują w odstępie czasowym – jedne będą wyruszać na trasę, inne z niej wracać. Dzięki temu, przez całą niedzielę, część maszyn będzie pod halą.
Jak informuje szef RCS – wszyscy, chcący skorzystać z basenów, nie napotkają żadnych utrudnień. Samochody prywatne będzie można zostawić w parkingu podziemnym oraz przy kręgielni.
Wjazd na parking będzie odbywać się wahadłowo, a na basen dostaniemy się tylko od strony ul. Odrodzenia.
Więcej o imprezie motoryzacyjnej pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.