19-letni mieszkaniec Lubina trafił do aresztu. Razem z 32-letnim bratem oraz 30-letnim kolegą, fałszował pieniądze i wprowadzał je do obiegu. Teraz cała trójka stanie przed sądem.
Nastolatek mieszka w Lubinie, ale zameldowany jest w jednej z podgłogowskich miejscowości. Tam też z dwoma kompanami rozkręcił swój przestępczy proceder i tam zatrzymali go głogowscy policjanci. – Funkcjonariusze zabezpieczyli podrobione banknoty o nominale 50 złotych oraz sprzęt komputerowy, który wykorzystywał. Mężczyźni płacili fałszywkami w sklepach, na terenie kilku powiatów. Organizator przestępczego procederu został tymczasowo aresztowany – informuje nadkomisarz Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Pozostali dwaj mężczyźni, lubinianin i głogowianin, pomagali 19-latkowi wprowadzać fałszywe banknoty do obiegu. – Policjanci wpadli na trop przestępczego procederu dzięki dużej pomocy jednego z mieszkańców Głogowa. Zauważył on podejrzane zachowanie mężczyzn w jednym ze sklepów – informuje rzecznik. – Sprawcy usiłowali tam zapłacić za drobne zakupy fałszywym banknotem. Sprzedawczyni nie chciała go jednak przyjąć. Głogowianin powiadomił o swoich spostrzeżeniach policjantów, co w efekcie pozwoliło na szybkie zatrzymanie całej trójki – dodaje.
Mundurowi ustalili, że podejrzani wprowadzili do obiegu co najmniej 22 fałszywe banknoty o nominale 50 złotych. Kilka sztuk znaleziono nawet w ich samochodzie. Zasięg ich działania był spory. Działali co najmniej na terenie Lubina, Głogowa, a nawet w Zielonej Górze i Czerwińsku w województwie lubuskim.
Przypomnijmy, że za fałszowanie pieniędzy grozi kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności, a za ich puszczanie w obieg nawet do 10 lat więzienia.