Salezjańskie mistrzostwa świata w piłce nożnej zbliżają się wielkimi krokami. Podopieczni Kazimierza Dziubczyńskiego i Przemysława Zatwarnickiego czynią ostatnie przygotowania. Zawodnicy zgodnie przyznają, że jest to dla nich wyjątkowa przygoda, której wyczekują z niecierpliwością.
Mistrzostwa, które odbędą się w Hiszpanii zapowiadają się niezwykle emocjonalnie pod względem sportowym. SCS Amico Lubin będzie rywalizować z Salezjanami z Niemiec, Francji czy Włoch. – Mamy nadzieję, że pojedziemy do Hiszpanii nie tylko po dobrą zabawę, ale także po to, aby coś ugrać – komentuje Maciej Wdowiak, zawodnik Amico.
Młodzi zawodnicy lubińskiego SCS od wielu miesięcy mocno przygotowują się do rozgrywek. Warto podkreślić, że grupa w swoich rocznikach wywalczyła mistrzostwo Polski. Wyjazd na mistrzostwa świata jest ukonorowaniem ich wysiłku i sukcesów w kraju. – Treningi mamy bardzo ciężkie. Przeszliśmy już z sali na murawę, więc są to zupełnie inne warunki. Jedziemy po medal – komentuje Patryk Dobrowolski.
SCS Amico Lubin nie zna jeszcze swoich rywali w Hiszpanii. Zawodnicy są przygotowani na każdego przeciwnika. Mistrzostwa świata odbędą się w dniach 9-16 maja w Sewilli. – Gramy wszyscy razem i to się najbardziej liczy – puentuje Kamil Denis, zawodnik Amico Lubin.