Przed lubińskim sądem pracy zapadł dziś pierwszy wyrok w sprawie dotyczącej wypłaty czternastej pensji dla uczestników strajku ostrzegawczego w KGHM. Zgodnie z wyrokiem, dyrekcja Zakładów Wzbogacania Rud musi wypłacić załodze zaległe świadczenie wraz z odsetkami.
Przypomnijmy, że dyrektorzy poszczególnych oddziałów Polskiej Miedzi, w ramach kary za udział w dwugodzinnym strajku, mogli nie wypłacić protestującym tzw. czternastki. Pracownicy, którym nie wypłacono tego świadczenia za uczestnictwo w proteście z 11 sierpnia 2009 roku, skierowali sprawy do sądu.
– W sumie z powództwem wystąpiły 44 osoby – wyjaśnia sędzia Adam Mika, prezes Sądu Rejonowego w Lubinie. – Niektóre wnioski połączono w jedną sprawę. Dziś zapadł pierwszy wyrok. Terminy następnych zaplanowane są na kolejne tygodnie, do sierpnia włącznie – dodaje prezes.
– Zarząd KGHM poniósł kolejną spektakularną porażkę – napisał w oświadczeniu szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, poseł SLD Ryszard Zbrzyzny. – To już cztery do zera dla pracowników i organizacji związkowych – dodał.
Wyrok nie jest prawomocny. Można się spodziewać, że KGHM odwoła się od dzisiejszego postanowienia sądu.