Lubin nie mógł sobie wymarzyć lepszej wizytówki – dziewczyny są nie tylko piękne, ale i bardzo wysportowane. Mowa o szczypiornistkach Zagłębia Lubin, które dziś spotkały się z prezydentem Lubina Robertem Raczyńskim. – To prawda, zawodniczki rozsławiają nie tylko klub, ale całe miasto – mówi włodarz miasta, gratulując zawodniczkom zdobycia kolejnego tytułu mistrza Polski.
– Piłka ręczna wciąż jest niestety rzadkością w Polsce, czemu bardzo się dziwię, bo mamy wiele pięknych hal w naszym kraju, więc dyscypliny halowe powinny się gwałtownie rozwijać. Liczę, że inne miasta zaczną brać z nas przykład i zobaczą ile radości dają mieszkańcom te sukcesy – podkreśla prezydent Lubina.
Czego włodarz życzy szczypiornistkom z kolejnym sezonie? – Przede wszystkim sukcesów. Stabilności, jeśli chodzi o ligę zawodową, tej dynamiki, którą oglądamy na kolejnych spotkaniach oraz żeby utrzymywały ten potencjał i wolę walki. Ja mam porównanie, jeśli chodzi o piłkę ręczną na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dzisiejsza piłka ma dużo większą dynamikę, jest to dużo szybszy sport i dużo bardziej kontaktowy, niż kiedyś. Jest to dziś najszybsza dyscyplina, jeśli chodzi o sport halowy – zauważa prezydent.
Jak przyznają zawodniczki, ten sezon był dla nich szczególnie trudny. – Przez liczne kontuzje zawodniczek nie mogłyśmy grać w pełnym składzie, dlatego to zwycięstwo cieszy podwójnie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku powtórzymy ten sukces i mistrz Polski zostanie w Lubinie – liczy Daria Zawistowska, skrzydłowa w MKS Zagłębie Lubin.
Teraz przed dziewczynami zasłużony odpoczynek. Ale koniecznie aktywny. – Nie możemy sobie pozwolić na przerwy od treningów, ponieważ formę trzeba budować cały rok. Tylko w ten sposób znów będziemy mogły walczyć o tytuł mistrza. Na chwilę możemy odpocząć od piłki ręcznej, ale ruch musi być – może to być siłownia, rowery, bieganie czy kajaki – podsumowuje zawodniczka.
Fot. BM