LUBIN. Dla jednych to był rok wytężonej pracy, innym sukcesy przychodziły jakby od niechcenia. Na świadectwach będą mieć przeważnie piątki i szóstki. Najlepsi uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z miasta i powiatu odebrali dziś nagrody, ufundowane przez władze samorządowe.
– Jesteście jak kolorowa łąka, pełna kwiatów, o które musimy dbać w szczególny sposób – powiedziała dyrektor departamentu edukacji w starostwie powiatowym Danuta Wantuła, patrząc na gości zgromadzonych w sali widowiskowej Muzy.
Wśród publiczności – uczniowie i dyrektorzy placówek oświatowych oraz nieliczni rodzice, zaopatrzeni w aparaty fotograficzne. Za chwilę z dumą będą robić zdjęcia swoim pociechom – tym, których wyróżniono z całej społeczności szkolnej.
Na scenie kolejno stawało po 30 uczniów lubińskich szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Jedni z powagą czekali, aż nagroda – album książkowy – trafi do nich z rąk przedstawicieli urzędu miasta lub starostwa powiatowego, inni już czytali dołączone listy gratulacyjne.
Nasi prymusi – piątkowicze i szóstkowicze o nienagannej frekwencji na lekcjach na pytanie, czy kończący się rok szkolny był trudny, najczęściej odpowiadali:
– Bo ja wiem… Jak zwykle.
O niektórych z nich pisaliśmy na naszym portalu – przy okazji zwycięstw w konkursach wojewódzkich i ogólnopolskich. Dobre wyniki łączą z pasją, zainteresowaniem historią albo łamigłówkami matematycznymi.
Najlepsi uczniowie oprócz talentu, wykazują się także sumiennością i pracowitością. To również – jak podkreśliła radna Joanna Kot – sukces i owoce pracy ich wychowawców i rodziców.
– Wszystkim życzymy już dziś wesołych wakacji – powiedział naczelnik wydziału oświaty w urzędzie miejskim Andrzej Pudełko.
Gospodarze uroczystości, prezydent miasta oraz starosta lubiński, dla wyróżnionych uczniów przygotowali dodatkowy prezent – występ znakomitej wokalistki i aktorki, Justyny Szafran.