Rząd. Wybory ważniejsze od mieszkańców

15

– To zwykła kiełbasa wyborcza – tak o słowach wicepremiera Waldemara Pawlaka, który podczas wizyty w Legnicy zapewnił, że kopalni odkrywkowej nie będzie, mówi marek Brojanowski, szef Stowarzyszenia Dialog, Rozwój, Ekologia. Lokalni działacze uważają, że w ten sposób rząd chce tylko uśpić czujność mieszkańców przez zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

Mimo wielokrotnych zaproszeń ze strony samorządowców skupionych wokół Społecznego Komitetu Stop Odkrywce, wicepremier Pawlak nie znalazł czasu, by przyjechać do Lubina i opowiedzieć o planach rządu odnośnie budowy kopalni. Czas znalazł za to, by kilka dni temu przyjechać do Legnicy na spotkanie wyborcze i promować kandydatów PSL w zbliżających się wyborach.

Zapytany o wybory Waldemar Pawlak rzucił tylko „kopalni nie będzie”.- To sukces naszej wspólnej walki, naszej i mieszkańców. Ale z drugiej strony to tylko wygrana bitwa, ale nie wojna – twierdzi Marek Brojanowski.

Lokalni działacze są zdania, że rząd na razie zaniechał budowy kopalni, bo przez wzgląd na pogorszenie sytuacji ekonomicznej kraju, nie ma inwestora, który chciałby podjąć się tego zadania. Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy mogą spać spokojnie.

– Problem wciąż jest! Chodzi o zabezpieczenie złoża i o tym premier Pawlak już nie mówi. Jeżeli takie zapisy zostaną wprowadzone, w regionie staną wszelkie inwestycje. Nie będzie nowych dróg, szkół i przedszkoli, a mieszkańców czeka stagnacja i bieda. Dlatego mówimy Stop odkrywce i Stop zabezpieczeniom złoża – grzmią członkowie Stowarzyszenia Dialog, Rozwój, Ekologia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY