Rząd nadal drenuje miedziową kieszeń

17

Ponad 100 mln zł zapłaciła w maju Polska Miedź z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin. W ciągu pięciu miesięcy tego roku z tej daniny fiskus zebrał już prawie pół miliarda. To wciąż jednak tylko nieco ponad 30 procent planu Ministerstwa Finansów na ten rok.

Ministerstwo Finansów [Fot. materiały prasowe MF]
Fot. materiały prasowe Ministerstwa Finansów

Dane te pochodzą ze sprawozdania z wykonania budżetu państwa, przygotowanego przez resort. Według założeń ministerstwa wpływy z tytułu podatku miedziowego w tym roku mają sięgnąć 1,5 mld zł. Żeby ten plan zrealizować, na konto fiskusa z KGHM musiałoby co miesiąc wpływać przynajmniej 125 mln. 

Podatek w 2012 roku wprowadziła koalicja PO-PSL. Politycy PiS w kampanii przedwyborczej zapowiadali zlikwidowanie obciążającego kieszeń KGHM podatku. Do tej pory z tej obietnicy się nie wywiązali.

31 marca tego roku w Sejmie czytany był projekt ustawy autorstwa m.in. głogowskiej posłanki PO, Ewy Drozd. Przewidywał on zawieszenie podatku w okresie od 1 kwietnia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r. W tym czasie rząd miałby możliwość wypracowania lepszej formuły podatku, a KGHM skorzystałby z ulgi w okresie wyraźnej rynkowej dekoniunktury. Sejm zdecydował o skierowaniu projektu do Komisji Finansów Publicznych, gdzie dokument już pozostał. Na pytanie o przebieg prac nad nim Biuro Komunikacji Społecznej Kancelarii Sejmu poinformowało nas, że projekt ten nie jest ujęty w planach pracy komisji w najbliższym czasie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY