Jarosław Bako jest dobrze znaną postacią wśród lubińskich kibiców piłki nożnej. Rosły bramkarz 35 razy reprezentował barwy Polski, a w sezonie 1990-1991 cieszył się z miedziową ekipą ze zdobycia mistrzostwa naszego kraju. Po wielu latach powrócił do Lubina. Teraz szkoli nowe pokolenie bramkarzy i nie wyobraża sobie, aby po tym sezonie klub nie wrócił do ekstraklasy.
W pierwszym zespole miedziowych nie dokonano jak na razie żadnych transferów. Jest to znakomita szansa dla młodzieży, aby powalczyć o miejsce w pierwszej jedenastce, również na pozycji bramkarza. – Jestem bardzo zadowolony z tej pracy, jaką wykonaliśmy na tych dwóch obozach. Postęp jest naprawdę bardzo widoczny. Dominik i Konrad prezentują się naprawdę bardzo solidnie. Myślę, że z ich obu będzie jeszcze duża pociecha dla klubu – przyznał Jarosław Bako, trener bramkarzy w KGHM Zagłębiu Lubin. – Zdrowa rywalizacja sprzyja rozwojowi umiejętności. Konrad na pewno czekał długo, ale czasami warto dłużej poczekać, aby te marzenia mogły się ziścić. Nie tylko jego własne, ale także kibiców – spuentował legendarny golkiper Zagłębia.