LUBIN. Trzy miliony złotych straty uzyskało w ubiegłym roku lubińskie Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych Cuprum. W siedemnastoletniej historii instytucji, to pierwsza taka sytuacja. Dla przykładu, w 2006 roku KGHM otrzymał zwrot 30 procent składki kosztów ubezpieczenia.
Jak informuje dzisiejszy „Parkiet”, strata wynika z rekordowych szkód spowodowanych anomaliami pogodowymi oraz ruchami górotworu.
W 1993 roku ówczesny zarząd KGHM podjął decyzję o utworzenia własnego towarzystwa ubezpieczeń. Kiedy TUW zbilansował działalność po pierwszym roku działalności, okazało się, że nowa firma przyniosła spore zyski.
Do kasy Polskiej Miedzi i spółek z grupy kapitałowej, które zdecydowały się ubezpieczyć w TUW, wpłynęły pierwsze zwroty składek. Kolejne lata przynosiły coraz większy zysk. Do dziś media pisały o tym pomyśle, jako o alternatywie do oszczędnych.
