Rokson dziękuje wszystkim za wsparcie

97

O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić 71-letni Zbigniew Gromek, który wczoraj wypadł z trybuny stadionowej. Popularny kibic o pseudonimie Rokson upadając z wielu metrów uderzył głową o ziemię.

 

– Ma uraz głowy i klatki piersiowej – informuje doktor Jarosław Jaroszewski, wicedyrektor szpitala ZOZ przy ul. Bema w Lubinie, gdzie trafił poszkodowany sympatyk Zagłębia Lubin. – Ogólny stan pacjenta jest dobry, przebywa na obserwacji na oddziale chirurgicznym – dodaje szef placówki zdrowia.

Roksona odwiedziło w szpitalu wielu jego sympatyków. Wśród nich także rzecznik prasowy klubu, Wacław Wachnik.

 

– Pan Zbyszek prosi, by podziękować wszystkim, którzy trzymali za niego kciuki. Pacjent czuje się dobrze. Jest na lekach przeciwbólowych i nie narzeka na samopoczucie, choć ma złamane żebro, a pod oczami solidne lima – mówi rzecznik Zagłębia Lubin.

Przypomnijmy, że wczoraj z meczu Zagłębia Lubin z Lechem Poznań pogotowie ratunkowe zabrało ze stadionu Roksona – jednego z najwierniejszych kibiców miedziowych. Mężczyzna był entuzjastycznie nastawiony z powodu transparentu wywieszonego na jego cześć.

– Nagle pochylił się i wypadł za burtę sektora C – donoszą świadkowie. – Wyglądało to dramatycznie – nie kryli niepokoju kibice z OCB 03.

 

Kilka dni temu pan Zbigniew Gromek skończył 71 lat i baner z najlepszymi życzeniami od kolegów był prezentem dla tej jednej z najbarwniejszych i najsympatyczniejszych postaci ze środowiska kibiców.

Fot. zaglebie.org


POWIĄZANE ARTYKUŁY