Rodzinna integracja poprzez sport

12

Sport, to samo zdrowie. Udając się tym kierunkiem, władze Szkoły Podstawowej w Siedlcach wraz z żeńskim zespołem piłki nożnej LUX Ziemią Lubińską zorganizowali festyn. Nie było to jednak typowe spotkanie, na którym można pośpiewać, dobrze zjeść i spotkać wspólnych znajomych. Tym razem motywem przewodnim był sport w wielu postaciach. Przybyłe na to spotkanie dzieci miały okazję strzelić gola, zjechać na linie, pograć w polo czy wziąć udział w rywalizacji przeciągania liny. Dodatkową atrakcją było wzięcie udziału w mini szkoleniu Krav magi. Honorowy patronat nad imprezą objęła wójt gminy Lubin.

Międzypokoleniowy Festyn, bo taką nazwę nosiła zorganizowana w Siedlach impreza, przywiodła wielu rodziców wraz z ich dziećmi oraz dziadków. Jak przyznali organizatorzy, właśnie taki był cel tej rozrywki, jeszcze bardziej zacieśnić więź między członkami rodziny w różnym wieku. – Przede wszystkim Międzypokoleniowy Festyn, to impreza sportowa. Prócz tego przy pomocy sponsorów, rady rodziców i wielu ludzi dobrej woli udało nam się zafundować dzieciom trochę więcej ciekawszych atrakcji. Zjeżdżalnie, kule wodne, basen pałeczkowy, park linowy czy bryczka. Zorganizowaliśmy również mini zoo – skomentowała Krystyna Szarowska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w Siedlcach.

Kwestią organizacyjną różnych dyscyplin sportowych zajęli się Mieczysław Lodziński, prezes Iskry Księginice oraz zawodniczki LUX Ziemi Lubińskiej. – Dla nas to pewnego rodzaju przetarcie, bo nigdy jeszcze nie mieliśmy możliwości uczestnictwa w takiej sportowej zabawie. My tak naprawdę jako organizator jesteśmy trochę daleko, bo cała organizacja zeszła na placówkę w Siedlcach. Każdy na tym festynie znajdzie coś dla siebie. Moje zawodniczki mają okazję wykazać się organizacyjnie. To wszystko też ich czegoś może nauczyć – przyznał Janusz Przybyłło, prezes Ludowego Zespołu Sportowego LUX Ziemia Lubińska.

Na stadionie Siedlec pojawili się wojownicy Krav magi, którzy zapraszali młodych ludzi do pokonania toru przeszkód. – Nie było zbyt trudno, choć trzeba było się nieco namęczyć czołgając się pod materacami. Zainteresowały mnie sztuki walki i może kiedyś pójdę na takie zajęcia – podsumowała swój występ Małgorzata Wojewodzic ze Składowic.

Czołganie się pod materacami, przemieszczanie się na czworaka, unikanie ciosu i kopnięcie agresora w czuły punkt. Tak wyglądał program przygotowany przez członków Krav magi. Jak mówi instruktor tej sztuki walki, zajęcia w przyszłości, mogą pomóc dzieciom w sytuacjach zagrożenia. – Trenujemy dzieci od szóstego roku życia. Wszystko tak naprawdę zależy od rozwoju, bo zdarzają się dzieci w wieku czterech lat. Realizujemy taki program, Krav maga kids. Czyli uczymy najmłodszych różnych zachowań w sytuacjach zagrożenia. Dzieci dają bardzo dużo pozytywnej energii do pracy i są twórcze. Choć człowiek jest zmęczony, to psychicznie bardzo odpoczywa – powiedział Adam Grzeziółkowski, instruktor Krav maga.

Jeśli z jakiś powodów ktoś nie mógł dziś pojawić się w Siedlcach, to może udać się w dniu jutrzejszym na kontynuację Międzypokoleniowego Festynu. Tym razem zabawa przeniesie się do Księginic na tamtejsze boisko sportowe. W programie przewidziany jest min. turnie piłki nożnej dziewcząt, występ zespołu Siedlecka Nuta, przejażdżki kucykiem czy strzelanie w wiatrówki.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY