Rodzice: Co z tymi stypendiami?

15

LUBIN. – Jeszcze bardziej w naszą biedotę się uderza – denerwują się matki dzieci, które co roku otrzymują stypendia socjalne. – Czekamy na te pieniądze i ciągle cisza. Jak tłumaczą pracownicy MOPS, pieniądze wpłyną na konta rodziców najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość, bo są pewne procedury, których nie da się przeskoczyć.

– To stypendia dla dzieci, w rodzinie których dochód na jednego członka rodziny nie przekracza 351 zł. Dostajemy od 73 do 182 zł – opowiada jedna z matek. Jej dziecko chodzi do szkoły podstawowej. – To zwrot kosztów poniesionych na cele edukacyjne. A teraz czekamy na te pieniądze i cisza. Tylko jakieś pismo przyszło z MOPS-u, że na razie pieniędzy nie będzie. Dla nas to znacząca suma. Nikt nam nic nie wyjaśnia, tylko karze czekać – narzeka kobieta.

Pracownicy MOPS tłumaczą, że stypendia szkolne dotychczas nie były wypłacane w październiku – Bowiem do połowy września przyjmowane są wnioski. Wówczas rusza całe postępowanie administracyjne – tłumaczy zastępca dyrektora Maria Królikowska z lubińskiego MOPS-u.

Na rok szkolny 2011/2012 wpłynęło 157 wniosków. – Rozumiemy, że rodzice chcieliby mieć pieniądze jak najszybciej na kontach, ale stypendia w 80 procentach finansowane są przez państwo, a w 20 przez naszą gminę. My mamy już zabezpieczone środki i przygotowane wszystkie dokumenty, ale dopóki nie otrzymamy dotacji z budżetu państwa, nie możemy uruchomić wypłat – dodaje.

Dyrektor Królikowska radzi rodzicom, by jeszcze przez tydzień lub dwa uzbroili się w cierpliwość. – Pieniądze trafią bowiem na ich konta najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu. Mamy też dobrą wiadomość: jest szansa, że stypendia szkolne będą wypłacane za okres czterech miesięcy tego roku, czyli od września do grudnia, a nie jak w ubiegłym roku tylko za dwa listopad-grudzień – dodaje. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY