LUBIN. Zaledwie dziesięć procent sześciolatków pójdzie w tym roku do pierwszej klasy. To oficjalne dane lubińskiego magistratu na dziś, do końca sierpnia liczba maluchów może jeszcze ulec zmianie.
Już od marca urząd miejski przekonywał lubinian, aby ich dzieci rozpoczęły wcześniej edukację. Większość rodziców zdecydowała się jednak posłać swoje pociechy do przedszkoli.
Jak wynika z dotychczasowych danych urzędu miejskiego, zaledwie 80 6-latków pójdzie od września do pierwszej klasy, stosunkowo większa liczba – bo763 dzieci – do przedszkoli.
– Moja córka rozpocznie edukację już we wrześniu. Za rok klasy będą przeludnione, a to nie będzie sprzyjać nauce – wyjaśnia tato 6-letniej Oli. – Dzieci, które nie pójdą jeszcze w tym roku do pierwszej klasy mogą mieć problem z miejscami w szkołach i na uczelniach. Będzie ich dwa razy więcej niż zwykle – podsumowuje pan Andrzej.
O zmianach w systemie edukacji powinni też pamiętać rodzice pięciolatków. W tym roku dzieci muszą pójść do przedszkola, by odbyć roczne przygotowanie przed nauką w szkole.