Tuż przed godziną szóstą rano wielu lubinian obudził silny wstrząs. Jak się okazuje była to tzw. szóstka.
– Wstrząs był sprowokowany zaplanowanymi robotami strzałowymi – tłumaczy Sylwia Rozkosz z departamentu komunikacji KGHM i zapewnia, że nikomu nic się nie stało.
Ziemia zakołysała się o godz. 5.48 na oddziale drugim w kopalni Lubin Główny.