Po 120 porcji marihuany i amfetaminy znaleźli policjanci w pszczelim ulu. Była to kryjówka jednego z trzech włamywaczy z powiatu lubińskiego, którzy wyruszyli na występy gościnne do Ścinawy.
W nadodrzańskim mieście, będąc pod wpływem środków odurzających, ruszyli na podbój pomieszczeń biurowych. Pod osłoną nocy, z poniedziałku na wtorek, wynieśli stamtąd monitor i pieniądze.
Jeden z przestępców był jednak nieusatysfakcjonowany i ruszył na włamanie do drugiej firmy, z której z kolei ukradł laptopa. Straty oszacowano na 4 tys. zł, ale policjantom udało się odzyskać większość łupów.
Nastoletnim, ale już dorosłym rabusiom, grozi dziesięć lat więzienia.