Rezerwy do broni

89

Żona, dziecko, ustabilizowana sytuacja życiowa – jak ostrzega „Gazeta Wyborcza”, to już nie są powody, przez które nie trafisz do wojska.
Jesteś przed 30-tką, masz rodzinę na utrzymaniu, ale nie uregulowałeś stosunku do służby wojskowej? Starsze roczniki poborowych mogą spodziewać się „biletu”, ponieważ młodzi poborowi masowo wyjeżdżają do pracy za granicę. Według danych w zeszłym roku do wojska wcielono ok. 500 takich mężczyzn, a w tym 400 osób.
Zapytaliśmy w głogowskim WKU jak sytuacja wygląda na naszym terenie. – Wyjazdy poborowych za granicę to faktycznie jest poważny problem – powiedział nam major Waldemar Prętki. – Otrzymujemy potwierdzenia zwrotne, że dana osoba nie mieszka już w tym miejscu lub, że wyjechała za granicę. Jednak na naszym terenie nie jest to aż taki problem. Przepisy co do poboru się nie zmieniły.
Dowiedzieliśmy się również, że każdy poborowy może odroczyć swoją służbę wojskową o kolejny rok.
– Wystarczy napisać podanie – mówi major Prętki. – Czy to z powodów rodzinnych, czy z jakiejś innej przyczyny odbycie służby wojskowej odroczone zostanie o 12 miesięcy.
Młodzi ludzie nie chcą iść do wojska. – To strata czasu – mówi Patryk. – Lepiej iść na studia, zdobyć wykształcenie i doświadczenie w pracy jeżeli chcemy coś w życiu osiągnąć. Wojsko nam tego nie zapewni.
– Nie chciałem iść do wojska – powiedział nam 24-letni Grzegorz. – Mój znajomy zginął w wojsku i może to właśnie to tak na mnie wpłynęło, ale za wszelką cenę chciałem dostać inną kategorię niż „A”. Udało się. Teraz spokojnie pracuję i studiuję.

0

POWIĄZANE ARTYKUŁY