Remont wałów? Wciąż w planach

38

POWIAT. Do końca 2012 roku wały przeciwpowodziowe na Odrze w gminie Ścinawa mają zostać zmodernizowane. Ale roboty ruszą dopiero wtedy, gdy… znajdą się na nie pieniądze.
 

Mieszkańcy gminy Ścinawa dobrze pamiętają grozę ubiegłorocznej powodzi, kiedy zaczęły przesiąkać wały na Odrze, i kiedy dodatkowo okazało się, że przyrzeczny teren nie został nawet oczyszczony z wiatrołomów z wcześniejszej, potężnej wichury, jaka nawiedziła cały region. Ten fragment wałów od dawna zresztą straż zalicza do najbardziej zagrożonych. Chodzi o odcinek między wsiami Jurcz i Dziewin – w sumie ponad osiem kilometrów.
 

Jak się dowiedzieliśmy, wiele dokumentów, które są potrzebne do przeprowadzenia modernizacji wałów w gminie Ścinawa, już wydano. Jest wśród nich pozwolenie na budowę, decyzja środowiskowa, czy – wydana na początku stycznia tego roku w lubińskim starostwie – decyzja w sprawie wycinki drzew i krzewów.

 

To będzie niebagatelne przedsięwzięcie, bowiem na całym planowanym do przebudowy odcinku należy usunąć około 2000 roślin: 700 w koronie wału i skarpie, pozostałe – na przylegającym terenie leśnym.
 

Kiedy ruszą prace? Według dokumentów, powinny potrwać najpóźniej do listopada 2012 r.

 

– Ale roboty są uzależnione od sposobu finansowania – powiedział nam Aleksander Świerczek z legnickiego oddziału Dolnośląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, który trzyma pieczę nad wałami. – A cała inwestycja, to koszt ok. 20 mln zł.

Zarządca nadodrzańskich wałów takich pieniędzy nie ma. Będzie się o nie starać w urzędzie marszałkowskim, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.


POWIĄZANE ARTYKUŁY