W 27 serii spotkań, podopieczni Piotra Stokowca podejmowali Pogoń Szczecin. Po wyrównanym pojedynku, ekipy podzieliły się punktami.
W 7. minucie spotkania po precyzyjnej centrze w pole karne Vladimira Dvalishvili, piłkę odebrał Rafał Murawski i uderzeniem głową, posłał futbolówkę do siatki Martina Polaczka. Pomimo wielu ciekawie skonstruowanych szarż Zagłębia, gospodarze w pierwszej połowie nie zdołali doprowadzić do remisu. Udało się to w drugiej części meczu. Krzysztof Piątek posłał „torpedę” sprzed pola karnego prosto w okienko bramki Pogoni. Na stadionie wybuchła euforia. Trzeba podkreślić, że na trybunach tradycyjnie mogliśmy obserwować piękną oprawę miejscowych kibiców. Przyjezdni również dali z siebie wszystko.
W doliczonym czasie gry miedziowi mogli postawić kropkę nad i, wygrywając spotkanie 2:1. W zamieszaniu w polu karnym Pogoni, futbolówka trafiła do siatki Kudły, ale sędzia dopatrzył się wcześniej przewinienia na bramkarzu Portowców.
– Widać było, że Zagłębie gra o pełną pulę, pomimo straconej bramki. Pogoń pokazała, że ma sporo jakości. Mieliśmy trochę trudności z Dwaliszwilim, ale my pokazaliśmy nasze atuty. Ponad 30 strzałów, mecz remisowy ze wskazaniem dla nas – podsumowuje Piotr Stokowiec, szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin.
– Dla nas mecz rozpoczął się dobrze, w drugiej połowie 8 minut gorszej gry i rywal doprowadził do remisu. Mieliśmy swoje okazje czy to Przybeckiego czy Murawskiego – przyznaje Czesław Michniewicz, trener Pogoni Szczecin.
Zagłębie Lubin 1:1 (0:1) Pogoń Szczecin
Bramki: Łukasz Piątek 55 – Rafał Murawski 7
KGHM Zagłębie: 1. Martin Polaček – 4. Aleksandar Todorovski, 33. Ľubomír Guldan, 2. Maciej Dąbrowski, 3. Đorđe Čotra – 9. Arkadiusz Woźniak, 20. Jarosław Kubicki (46, 24. Jakub Tosik), 28. Łukasz Piątek, 18. Filip Starzyński (89, 17. Adrian Rakowski), 14. Łukasz Janoszka – 26. Krzysztof Piątek (73, 27. Michal Papadopulos).
Pogoń: 66. Dawid Kudła – 21. Sebastian Rudol, 4. Jakub Czerwiński, 26. Sebastian Murawski, 77. Ricardo Nunes – 9. Adam Frączczak, 6. Rafał Murawski, 23. Mateusz Matras, 27. Takafumi Akahoshi, 7. Ádám Gyurcsó (64, 93. Łukasz Zwoliński) – 11. Wladimer Dwaliszwili (80, 14. Miłosz Przybecki).
żółte kartki: K.Piątek, Tosik – Akahoshi.
sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
widzów: 5275