Ratownicy mieli ręce pełne roboty

4059

To były bardzo pracowite święta dla pracowników służby zdrowia. Ratownicy z Pogotowia Ratunkowego w Legnicy, pod które podlega także lubińska filia, mieli w tym roku aż o 20 procent wyjazdów więcej, niż w okresie przedświątecznym.

Fot. archiwum portalu

W Wigilię karetki w regionie wyjeżdżały 162 razy, z czego do szpitali przewieziono 69 pacjentów.

– Siedem zgłoszeń to wypadki komunikacyjne, 19 – zasłabnięcia, 58 – złe samopoczucie, 23 – ból brzucha, 30 – różnych urazów, 46 – duszności, a 17 – bólu w klatce piersiowej – wylicza Szymon Czyżewski, ratownik medyczny i specjalista do spraw informatycznych w Pogotowiu Ratunkowym w Legnicy.

W pierwszy dzień świąt wyjazdów było jeszcze więcej – 171. Spośród nich 94 osoby wymagały hospitalizacji.

Pięć razy ratownicy pomagali podczas wypadków komunikacyjnych, 26 – podczas zasłabnięć, 38 razy z powodu złego samopoczucia, 17 – bólu brzucha. 23 zgłoszenia dotyczyły urazów lub innych obrażeń, 59 – duszności, a 22 – bólu w klatce piersiowej.

26 grudnia przybyły kolejnych wyjazdów – ratownicy odnotowali ich aż 174, z czego 103 pacjentów przewieziono do szpitali.

W drugi dzień świąt ratownicy pomagali podczas pięciu wypadków drogowych, 19 osobom, które zasłabły, 46 ze złym samopoczuciem, 34 z bólem brzucha. 29 osób wymagało pomocy z powodu urazów, jakich doznały, 62 odczuwały duszności, a 17 – ból w klatce piersiowej.

Jak zaznacza Szymon Czyżewski, ilość interwencji wynikała przede wszystkim z chorób przewlekłych niż występujących w tym czasie stanów nagłych. Wszystkim pacjentom została udzielona niezbędna pomoc i w razie potrzeby transport do szpitala.


POWIĄZANE ARTYKUŁY