Ranna w szpitalu, bliscy szukają świadków

15

Młoda lubinianka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Nie wiadomo co tak naprawdę się stało, dlatego bliscy kobiety proszą o pomoc. – Być może ktoś widział, jak doszło do tego wypadku i będzie mógł pomóc – apelują jej przyjaciele.

Jak ustaliliśmy, kobieta przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej lubińskiego szpitala. Lekarze nie ukrywają, że jej stan jest poważny. Jest nieprzytomna, doznała rozległego urazu czaszki.

W czwartek wieczorem 27-latka wybrała się na przejażdżkę rowerem. Kolega dziewczyny opowiada, że jechała od Reala w stronę starego Lubina.

– Nie wiemy co się stało, ale znaleziono ją leżącą na ziemi, z zakrwawioną głową. W ciężkim stanie przebywa teraz w szpitalu, a my szukamy jakiegokolwiek śladu. Być może ktoś widział, co się stało – zastanawia się lubinianin.

Sprawą zajęła się też policja. Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy potwierdza, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu. – Nie wiadomo na razie czy był to nieszczęśliwy wypadek bez udziału żadnych osób, czy jakieś auto mogło się do niego przyczynić – tłumaczy policjantka.

Osoby, które widziały, jak doszło do tego nieszczęśliwego wypadku, proszone są o kontakt z redakcją pod numer telefonu 516 016 166.


POWIĄZANE ARTYKUŁY