Radny Jan B. na dłużej w areszcie

2003

Dobiega końca dwumiesięczny areszt dla 63-letniego Jana B., radnego z gminy Ścinawa oskarżonego o współżycie z małoletnią poniżej 15. roku życia. Mężczyzna w najbliższym czasie nie opuści jednak celi. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował bowiem o przedłużeniu aresztu na kolejne trzy miesiące.

Fot. ilustracyjne (Pixabay.com)

Przypomnijmy, że do zatrzymania Jana B. doszło 21 sierpnia, a zawiadomienie na policję złożyła mama dziewczynki. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty, że w okresie od lutego do 5 sierpnia w nieustalonych miejscach w krótkich odstępach czasu kilkukrotnie doprowadził do obcowania płciowego małoletnią poniżej 15. roku życia. Z informacji przekazanych przez Lilianę Łukasiewicz, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Legnicy, 63-latek przyznał się do winy.

Początkowo śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lubinie, ale zostało ono przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy. Więcej pisaliśmy  o tym m.in. tutaj.

Jan B. trafił początkowo na dwa miesiące do aresztu, ale wiadomo już, że w celi spędzi dłużej. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratury, przedłużając tymczasowy areszt dla mężczyzny o dalsze trzy miesiące.

– Generalnie przesłanką stosowania środków zapobiegawczych jest uprawdopodobnienie popełnienia przez podejrzanego przestępstwa i w tym wypadku tak jest. Już na tym etapie zgromadzony materiał dowodowy uprawdopodabnia w wysokim stopniu – bo w postępowaniu przygotowawczym nie możemy jeszcze przesądzać o winie – że do przestępstwa doszło. Natomiast z uwagi na konieczność wykonania dalszych czynności dowodowych, przesłuchań świadków czy uzyskania kolejnych opinii, tylko izolacyjny środek zapobiegawczy, czyli tymczasowy areszt, może zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania przygotowawczego – tłumaczy Grażyna Szuszkiewicz, zastępca prokuratora okręgowego w Legnicy.

Oskarżonemu za popełnione przestępstwo grozi do 12 lat więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY