Nie ustaje dyskusja nad prezydenckim wynagrodzeniem. Po burzliwych obradach stawkę pensji uchwalono jeszcze w styczniu, jednak wojewoda unieważnił podjętą uchwałę. Radni koalicji nie dają jednak za wygraną i skierowali sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Na temat wynagrodzenia prezydenta radni debatowali na trzech kolejnych sesjach w styczniu tego roku. Dopiero po trzeciej dyskusji podjęli uchwałę. Decyzją radnych PO, PiS i Teraz Lubin prezydent będzie zarabiał 9750 zł brutto, czyli o prawie tysiąc złotych mniej niż dotychczas.
Co ciekawe uchwała o wniesieniu skargi do sądu nie była uwzględniona w dzisiejszym porządku obrad radnych. Mimo to przewodniczący Marek Bubnowski, w trybie pilnym, włączył ją jako punkt obrad, dając pozostałym radnym jedynie 10 minut na zapoznanie się z jej treścią. Wywołało to oburzenie klubu Lubin 2006, jednak ostatecznie uchwała została podjęta. Po opinii wojewody, teraz na temat prezydenckiej pensji wypowie się sąd.
Do tematu powrócimy.
MS