Deklaracją wypełniania obowiązków radnego, lezącego w jego kompetencjach, Wanda Wójtowicz dołączyła do grona radnych Gminy Wiejskiej Lubin. Podczas dzisiejszej sesji radni podjęli też decyzję o uwzględnieniu skargi wniesionej przez Wojewodę Dolnośląskiego.
Nowo wybrana radna uzyskała mandat w wyniku przeprowadzonych wyborów uzupełniających w okręgu Niemstów, Łazek, Podgórze. Ich przeprowadzenie wynikało ze śmierci poprzedniego radnego Janusza Żołędziewskiego. Podczas dzisiejszej sesji radna Wanda Wójtowicz złożyła ślubowanie i tym samym rozpoczęła swoją kadencję w radzie.
Istotnym punktem obrad była też uchwała w sprawie udzielenia odpowiedzi na skargę Wojewody Dolnośląskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sprawa dotyczyła uchwały Rady Gminy Lubin z 4 marca 2008 r. zwiększającej minimalną liczbę radnych tworzących klub radnych z 3 do 5. Została ona podjęta na wniosek liczącego 8 członków największego klubu w Radzie Gminy – „Porozumienie”.
Zdaniem wojewody może to w istotny sposób ograniczać możliwość zrzeszania się w formie klubu wszystkich radnych wchodzących w skład rady oraz wiązałoby się z koniecznością rozwiązania dwóch klubów radnych: „Wspólnota” i „Razem” i liczących po 3 członków.
Podczas obrad swoją opinię w tej sprawie wyraziła Henryka Horbatowska, radca prawny, podkreślając, że żadne z zapisów statutu nie powinny rodzić wątpliwości natury prawnej.
– Chcę podkreślić, ze żaden przepis ustawy nie wskazuje jaka może być minimalna liczba radnych, którzy mogą tworzyć klub, pozostaje to w gestii rady gminy, co podkreślił w swojej skardze wojewoda. Jednak przy minimalnej liczbie 15 radnych, jak to jest w przypadku gminy Lubin, te ograniczenia nie mogą być zbyt duże, gdyż mogłoby to powodować ograniczenia pracę i uprawnienia radnych – argumentowała Horbatowska.
– Różne organy mogą inaczej oceniać czy 3 to wystarczająca liczba członków w klubach radnych, ponieważ przepisy są w tym przypadku niejednoznaczne. Opiniując uchwałę podjęto z inicjatywy klubu „Porozumienie” uważam, że nie powinno być w statucie zapisów, które mogłyby rodzić różne interpretacje i wątpliwości, bowiem statut jest podstawowym aktem regulującym działanie rady i jego przepisy powinny być jasne i czytelne. Z tego względu proponuję uwzględnienie skargi wojewody, gdyż powinniśmy usuwać zapisy budzące wątpliwości – dodała radca prawny.
Radni nie podjęli dyskusji nad uchwałą. Ośmioma głosami za uchwała uwzględniająca skargę wojewody została przyjęta.
Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Sąd Administracyjny, któremu jeszcze dziś powinna zostać przekazana skarga wojewody wraz z opinią rady gminy. Dziś bowiem mija termin 30 dni od otrzymania skargi wojewody, który wymusza na radzie przekazania dokumentów do sądu. Nie ustosunkowanie się do tego obowiązku rodzi konsekwencje polegające na nałożeniu na radę kary finansowej.
MS
Fot. 1 Radni głosują nad uwzględnieniem skargi wniesionej przez wojewodę
Fot. 2 Radna Wanda Wójtowicz