Młode szczeniaczki, charakterny jamnik, mały labrador – wszystkie urocze znajdy czekają na nowy, kochający dom. Wystarczy im tylko trochę czułości i pełna miska.
Misiek – młody, duży samiec. Energiczny i przyjaźnie nastawiony do ludzi (zdj. 1).
Oluś – mały, łobuzowaty psiak, w typie jamnika szorstkowłosego (zdj. 2).
Julek również czeka na nowy dom. Jest to pies, któremu trzeba poświęcać czas, koniecznie chce mieć kogoś dla siebie (zdj. 3).
Fox – świetny psiak o nietypowym lisim umaszczeniu, niezastąpiony przyjaciel domu. Fox to wesoły kawaler, który pragnie kontaktu z człowiekiem. Energiczny, lubi się bawić, nie ma problemu z innymi psami, chociaż czasem lubi pozaczepiać. Nada się do domu z dziećmi. Posłusznie chodzi na smyczy, spuszczony biegnie ile sił w nogach, ale nie ucieka – pilnuje człowieka (zdj. 4).
Urocza trójka – Hyzia, Zyzia i Dyzio (zdj. 5). Psy mają około trzech miesięcy.
Zbysiu – dziadziuś u weterynarza. Szuka nowego domu na resztę swoich dni. Chociaż nie słyszy i niedowidzi radzi sobie doskonale, a energii mu nie brakuje. – Wciąż nie rozumiemy, jak piesek, który człowieka od nogi nie odstępuje mógł się zgubić – mówią opiekunowie zwierzaków (zdj. 6).
Do adopcji poleca się także kociak – Rekin. Uwielbia mizianie, przytulanie. Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne nie sprawiają żadnych problemów. Na widok człowieka nawołuje, na widok psa zmienia jedynie pozycje leżakowania (zdj. 7).
Szila i Boston – najlepszy duet na świecie. Opiekunom się marzy, aby wspólnie trafili do jednego domu, przepełnionego miłością. Niestety ciężko znaleźć śmiałka. Ciągle mają nadzieje, ze ktoś taki się znajdzie, ale weterynarz rozważa także pojedynczą adopcję (zdj. 8).
Szila jest samodzielna, odważna i inteligentna. Poradzi sobie w każdych warunkach.
Boston inteligentny, spokojny przytulas, któremu bez Szili już trochę brakuje pewności siebie. – Sądzimy, że gdyby zaistniała potrzeba, szybko by się zaaklimatyzował – mówią o Bostonie opiekunowie.
Józek – bardzo dostojny pies, który odnajdzie się w każdych warunkach. Pies tzw. uniwersalny. Nada się wszędzie. Nie ma problemu z psami, wręcz przeciwnie, rozwiązuje wszystkie nieporozumienia, a koty ma w nosie. Kocha ludzi, dzieci. Jest spokojny, opanowany i większość czasu spędza w swoim ulubionym miejscu w ogrodzie. Budzi się na wieści o przytulaniu i jedzeniu (zdj. 9).
Baby – bardzo inteligentna sunia o sylwetce charta. Wiele przeszła, ale wcale po niej tego nie widać. Kocha każdego napotkanego człowieka. Nie ma problemu z psami, z suczkami troszkę, ale po czasie może się przekonać. Zazdrośnica i kombinatorka, ale bardzo usłuchana. Ciężko się na nią złościć. Lubi biegać i się bawić. Jest ciekawa kotów, ale czuje respekt. Nada się do domu z dziećmi (zdj. 10).
Suzi to młodziutka suczka. Zlękniona, ale bardzo lgnie do ludzi (zdj. 11).
Pieszczotliwy i bardzo towarzyski Miruś (zdj. 12).
Bobik (zdj. 13) – sympatyczny pies. Najchętniej spędzałby całe dnie na kolanach.
Oki błąkał się w okolicach McDonalda. Sięga do kolana, ma około 8 miesięcy. Wzrostem, wyglądem i zachowaniem bardzo podobny do labradora. Bardzo grzeczny pies (zdj. 14).
Eska (zdj. 15) to malutka i młodziutka sunia. Bardzo energiczna. Sporo przeszła, ale zaufania do człowieka nie straciła, wciąż ufnie garnie się do ludzi.
Rasz (zdj. 16) bardzo charakterny jamniczek. Potrzebuje człowieka z równie silnym charakterem. Powinien być jedynakiem i przebywać w domu bez małych dzieci, bo pies nie boi się pokazać, że coś mu się nie podoba. Poza tym – bardzo posłuszny pieszczoch, jeśli tylko wie,że człowiek nie pozwoli sobie wejść na głowę.
A na koniec rudy, bezproblemowy i kontaktowy kot (zdj. 17).
Jeśli ktoś chciałby przygarnąć któregoś ze zwierzaków lub odebrać swojego pupila, powinien zadzwonić pod numer 695 031 515.
Uwaga – weterynarz nie odpowiada na SMS-y. Psy nie zostaną oddane do budy i na łańcuch!
Wszystkie te zwierzaki trafią do schroniska, jeżeli w porę nie znajdą się ludzie, którzy zechcą je przygarnąć.
Autorką większości fotografii jest Marta Goch
