LUBIN. – Klub nie może brać odpowiedzialności za ludzi, którzy podają się za naszych kibiców – to stanowisko Zagłębia Lubin w sprawie zatrzymania dwóch lubinian przez Centralne Biuro Śledcze. W związku z wczorajszymi doniesieniami medialnymi o zatrzymaniu dwóch pseudokibiców podejrzewanych o usiłowanie zabójstwa i udział w grupie przestępczej, zarząd miedziowych wystosował pisemne oświadczenie w tej sprawie.
W mediach wielokrotnie podkreślało się, że zatrzymani gangsterzy to pseudokibice Zagłębia Lubin. W związku z tym klub postanowił ustosunkować się do sprawy.
„Klub piłkarski Zagłębie Lubin nie może brać odpowiedzialności za ludzi oraz za czyny ludzi, którzy podają się za kibiców Zagłębia Lubin. Na tej samej zasadzie, jak choćby telewizja, gazeta czy radio nie może brać odpowiedzialności za ludzi oraz za czyny ludzi, którzy podają się za widzów, czytelników czy słuchaczy danych mediów.
Z całą stanowczością podkreślamy, że łączenie klubu Zagłębie Lubin z członkami grupy o charakterze przestępczym jest nadużyciem. Dzięki niesłusznemu połączeniu przez media członków grupy przestępczej z naszym klubem fakt zatrzymania zyskuje szerszy rozgłos, podobnie jak sama grupa przestępcza” – podaje biuro prasowe Zagłębia Lubin.
Klub stanowczo odcina się od całej sprawy. „Nie mamy nic wspólnego ze wspomnianymi wydarzeniami. Podejrzani zostali zatrzymani z tytułu czynów przestępczych dokonanych na polu nie będącym w najmniejszym stopniu obszarem działań i wpływów naszego klubu.
Jednocześnie stanowczo potępiamy wszelkie przejawy agresji i łamania prawa, które są niesłusznie łączone z marką Zagłębia Lubin i rzutują na wizerunek nie tylko spółki, ale piłki nożnej samej w sobie” – czytamy w oświadczeniu.
Więcej o zatrzymaniu pseudokibiców:
/aktualnosci,12787,kibole_w_rekach_cbs_aktualizacja_.html