Nie w adidasach, ale w szpilkach. Nie w dresach, ale w sukienkach – zawodniczki Metraco Zagłębie Lubin porzuciły dziś sportowe stroje, by odświętnie ubrane spotkać się ze starostą Adamem Myrdą i świętować swój podwójny sukces. – Życzyłbym sobie, żeby tych sukcesów było jeszcze więcej – mówił do lubinianek starosta, przy okazji zdradzając, że wiernie kibicował dziewczynom i bardzo denerwował się podczas każdego z meczów.
Jak przyznaje zgodnie cała drużyna, ten sezon nie zapowiadał tak dużego sukcesu. Pierwsze mecze były słabsze, dziewczyny zaliczyły wiele poważnych kontuzji. Ale – jak mówi ich trenerka Bożena Karkut – były głodne sukcesu, pokazały ogromną wolę walki i charakter i to im bardzo pomogło. Ostatecznie zdobyły tytuł wicemistrza Polski, a kilka dni później jeszcze puchar Polski.
– Emocje troszkę opadły, tak naprawdę jeszcze do nas nie dociera, że to już koniec sezonu, koniec sezonu z sukcesem – przyznaje Bożena Karkut. – W tamtym roku po zakończeniu sezonu byliśmy bardzo smutni i wspominaliśmy, że fajne były te sezony, kiedy się kończyło z medalem albo pucharem. A w tym roku kończymy i z medalem i z pucharem, dlatego bardzo się cieszymy – dodaje.
– Po ostatnich dwóch słabszych sezonach bardzo się cieszymy, że wróciłyśmy na podium. Udało się wywalczyć też puchar, to jest dodatkowa nagroda dla nas za ten sezon. Był ciężki i miałyśmy dużo kontuzji, więc tym bardziej cieszymy się, że udało się go tak wspaniale zakończyć – podsumowuje Kaja Załęczna, kapitan lubińskiej drużyny, jednocześnie potwierdzając, że właśnie kończy swoją przygodę z Zagłębiem Lubin. – Planów do końca nie mam jeszcze sprecyzowanych, ale myślę, że zajmę się firmą rodzinną i właśnie rodzinie poświęcę więcej czasu – zaznacza.
Dziś starosta Adam Myrda zaprosił całą drużynę na śniadanie, by podziękować jej za emocje, jakich dostarczała kibicom i godne reprezentowanie naszego regionu.
– Zawodniczki są dobrymi ambasadorkami nie tylko powiatu i naszego regionu, ale i Polski. Ostatnio, będąc w Hiszpanii, usłyszałem o sportowcach z Zagłębia Miedziowego i o drużynie Zagłębia Lubin. Początkowo myślałem, że chodzi o piłkę nożną, w końcu futbol w Hiszpanii jest bardzo popularny. Ale nie, Hiszpanowi chodziło właśnie o piłkarki i piłkarzy ręcznych – mówi Adam Myrda.
Z kolei od klubu, zarówno starosta, jak i przewodnicząca rady powiatu Jadwiga Musiał otrzymali koszulki z autografami wszystkich dziewczyn.
– Zdobyliśmy wicemistrzostwo Polski oraz puchar Polski, tradycyjnie drużyna kobiet broniła honoru Lubina, to jedyny zespół, który zdobył trofea. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi i pozostaje się tylko cieszyć. Ci, co w nas wierzyli, mogą dziś świętować razem z nami – podsumowuje na koniec prezes kubu Witold Kulesza.
