Przygotowania Kubota do Wimbledonu

12

Po nieudanym dla Łukasza Kubota turnieju wielkoszlemowym na kortach im. Rolanda Garrosa rusza czterotygodniowy okres gry na trawie. W tygodniu lubinianin wystartuje w turnieju ATP w Londyńskim Queen’s Clubie.

 

Ta najtrudniejsza z nawierzchni sprzyja agresywnemu tenisowi Łukasza, choć jest nieobliczalna, bo piłki często ślizgają się na niej. – Nie jestem obdarzony jakąś szczególną ręką tenisowa, ale mam dar do pracy, dzięki swojej systematyczności i uporowi. Tenis jest dla mnie numerem jeden i jemu staram się wszystko podporządkować. Mam dziewczynę Evę, która jest ze mną na dobre i na złe. Rozumie mnie w najcięższych momentach, a to dla mnie ważne, bo przez kilkadziesiąt tygodniu w roku jestem poza domem. Ona czeka na mnie, za co jestem jej wdzięczny. Mamy swoje życie i jestem z niego zadowolony  – powiedział Łukasz Kubot.

źródło: onet.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY