Niska zawartość tlenu w studzience kanalizacyjnej – to prawdopodobna przyczyna śmierci dwóch mężczyzn, którzy tydzień temu utonęli w zbiorniku odpadów poflotacyjnych Żelazny Most.
Inżynierowie z firmy KGHM Cuprum prowadzili pomiary wydajności drenaży w zbiorniku. Jeden z mężczyzn zasłabł w pewnym momencie i zaczął tonąć. Na ratunek rzucił się jego kolega. Po przybyciu na miejsce ratowników z JRGH 26 – latek już nie żył, a drugi z pracowników – 56 latek zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Według informacji Państwowej Inspekcji Pracy do zasłabnięcia inżynierów doszło przez niską zawartość tlenu w studzience. Przyczyny śmierci bada także komisja powołana przez KGHM.
