Przebrani za Mikołajów, 6 grudnia przemierzali miasto na motocyklach. W ten sposób zwrócili na siebie uwagę mieszkańców Lubina. Kim są motocykliści, którzy zorganizowali tę świąteczną akcję? To grupa Street Busters Lubin. Jeżdżą na jednośladach nie tylko z okazji świąt.
Na początku grudnia, przy okazji Mikołajek, 76 motocyklistów przejechało przez miasto w czerwonych kostiumach i czapkach. Mieszkańcy z zaciekawieniem i sympatią przyglądali się kawalkadzie ryczących maszyn, jadących ulicami Lubina.
– Co roku organizuję akcję Moto-Mikołaje, a celem tej imprezy jest sprawienie radości mieszkańcom i uatrakcyjnienie nadchodzących świąt Bożego Narodzenia – wyjaśnia Grzegorz Poskart, prezes Street Busters Lubin. – W grudniu ciężko o typowo motocyklową, letnią pogodę, więc z frekwencją bywa różnie. Zazwyczaj w akcji brało udział kilku motocyklistów i było mniej atrakcji. Tym razem jednak zacząłem organizować imprezę kilka miesięcy wcześniej. Bardzo namawiałem koleżanki i kolegów motocyklistów na wspólny wyjazd na miasto. Matka natura na szczęście dogodziła nam przyjemnym słonecznym dniem i przejazd po prostu nie mógł się nie udać. Kiedy dotarłem na miejsce zbiórki, widok który zastałem na parkingu wprawił mnie w totalne osłupienie! Parking był cały wypełniony czerwonymi kubraczkami i zastawiony motocyklami. Naliczyliśmy aż 76 motocykli! Sam nie spodziewałem się aż tak licznej grupy. Byłem szczęśliwy, że w końcu udało się zrobić mikołajkową akcję z prawdziwego zdarzenia – mówi motocyklista.
Grupa, której przewodniczy pan Grzegorz to tylko część społeczności motocyklistów z powiatu lubińskiego. Steet Busters Lubin tworzą osoby, które łączy nie tylko miłość do motocykli, ale także chęć podróżowania. Organizacja zajmuje się przede wszystkim turystyką motocyklową.
– Wyjeżdżamy na tor kartingowy do Kisielina, wynajmujemy go sobie na kilka godzin i tam szkolimy nasze umiejętności. Jeździmy także po Europie, zwiedzamy i uczestniczymy w zlotach oraz targach motoryzacyjnych – wylicza prezes Street Busters Lubin.
Obecnie grupa liczy 42 osoby, ale wciąż zgłaszają się nowi pasjonaci. W gronie motocyklistów są mieszkańcy Lubina i okolicznych miejscowości.
– Kiedy ktoś zwraca się do nas, zawsze pytamy dlaczego chce dołączyć do naszej organizacji, a także czym jeździ. To ważne, ponieważ jeździmy motocyklami sportowymi. U nas nie ma chopperów. Pytamy także, czy osoba, która chce należeć do Street Busters Lubin dysponuje czasem, bo chcielibyśmy, żeby wszyscy angażowali się w życie naszej organizacji – tłumaczy Grzegorz Poskart.
Motocykliści zapowiedzieli, że przygotują relację filmową z akcji mikołajkowej. Klip z 2014 roku można obejrzeć tutaj: www.youtube.com/watch?v=ToPl74mev-A
Więcej informacji o Street Busers Lubin i galerię zdjęć z ich wyjazdów można znaleźć na ich stronie na Facebooku: www.facebook.com/StreetBustersLubin
