LUBIN. – Ktoś zniszczył lampę uliczną. Przewrócił ją na ziemię i zniszczył słup oraz kwiaty wiszące na niej – poinformował nas Czytelnik. Chodzi o oświetlenie znajdujące się na placu zabaw, zaraz za dworcem PKS. Sprawa została już zgłoszona na policję.
– Ktoś włożył sporo trudu i siły, najpierw przewrócił lampę, a potem chyba po niej skakał, zostały na niej odciski butów – opisuje Czytelnik. – Trzeba być albo silnym, albo bardzo złym, żeby przewrócić wmurowany słup – dodaje.
Lampa szybko została wyłączona spod napięcia.
– Objazdy kontrolne w naszym mieście są robione raz w tygodniu, pod koniec dnia. Wtedy to nasz konserwator sprawdza całe oświetlenia – tłumaczy Krzysztof Hałasiewicz z lubińskiego magistratu. – Zgłoszenie o zdewastowanej lampie otrzymaliśmy bardzo szybko, konserwator wyłączył ją spod napięcia, a wykonawca już dziś podejmie próbę naprawy – dodaje. – Zawsze na bieżąco staramy się interweniować, jeżeli tylko zauważymy, że coś takiego ma miejsce sprawę zgłaszamy na policję – przyznaje Krzysztof Hałasiewicz z lubińskiego magistratu.
Lubinianie takie sprawy mogą zgłaszać bądź do urzędu, bądź do straży miejskiej. – O tego rodzaju zdarzeniach jak najbardziej mogą informować nas zaniepokojeni mieszkańcy. Jesteśmy wtedy w stanie zareagować szybciej, w tym wypadku od razu wyłączyliśmy lampę spod napięcia, po to by nikomu nic się nie stało – podsumowuje Hałasiewicz.