Tylko w tym tygodniu lubińska policja informowała, że szuka trzech zaginionych. Od początku roku na terenie powiatu lubińskiego zaginęły 64 osoby. Wciąż nie odnaleziono czterech z nich.
Powodów zaginięć jest wiele, a odnalezienie ofiar to żmudna praca, która nie zawsze kończy się sukcesem.
– Policjanci, którzy zajmują się na co dzień takimi sprawami, odnaleźli 60 osób. Nadal poszukujemy czterech osób, które uznawane są przez nas za zaginione – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. – Są osoby, które odnaleźli policjanci. Niektórzy zgłaszają się sami, ze względu na to, że zostały opublikowane ich wizerunki i wracają do domu. Jest również tak, że odnajdujemy osoby dzięki publikacjom w mediach. Ktoś rozpozna taką osobę i informuje nas o miejscu jej pobytu – dodaje.
Poza rozwieszaniem plakatów czy umieszczaniem informacji w mediach, poszukiwaniem osób zaginionych zajmuje się ogólnopolska Fundacja Itaka.
Zdarza się również, że niektórzy sami decydują się na ucieczkę z domu.
Większość spraw kończy się sukcesem. Są jednak i przypadki, że poszukiwania trwają nawet kilkadziesiąt lat.
AUTOR: O. Szlachtycz/A. Grzesik