Reagować należy już od wczesnych lat. Kiedy dziecko nie jest zapraszane na urodziny, kiedy kolega nie chce podać mu ręki na spacerze. Trzeba uczyć od małego, jak budować poprawne więzi w grupie – dyrektorzy i pedagodzy z lubińskich szkół i przedszkoli wzięli dziś udział w niezwykle ważnym szkoleniu: „Dziecko w obliczu przemocy rówieśniczej i cyberprzemocy w szkole – diagnoza, interwencja, skuteczne strategie wsparcia”.
Spotkanie odbyło się w sali audiowizualnej w lubińskim zoo. Wzięli w nim udział nauczyciele i dyrektorzy z 16 lubińskich szkół podstawowych oraz przedszkoli.
– Współorganizujemy je razem z miastem Lubin, które finansuje szkolenie – wyjaśnia Chrystian Halicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Lubinie. – Szkolenie podejmuje bardzo ważny i aktualny temat – przemoc wśród dzieci. Zarówno tę bezpośrednią, jak i wirtualną, która niestety jest na porządku dziennym w naszym społeczeństwie i dziś dla nas dorosłych, jednym z największych problemów, z którym musimy się zmierzyć – dodaje.
Spotkanie poprowadziła Beata Zając, dyrektor artystyczny i dyrektor Instytutu Psychoedukacji i Medycyny Stylu Życia Fundacji Ocelot.
– Chciałabym, żeby każdy pedagog, który weźmie udział w tym spotkaniu, mógł doświadczyć różnych metod zapobiegania przemocy rówieśniczej wśród dzieci i młodzieży oraz cyberprzemocy. Żeby zrozumieli problem, poznali jego formy i odmiany, ale też to, co jest najważniejsze – dowiedzieli się kiedy należy interweniować, jak zapobiegać, by takich zdarzeń było jak najmniej. Będziemy omawiać różne problemy i szukać metod ich rozwiązania. To też nie jest kwestia samej szkoły, więc ważne, aby pedagodzy i dyrektorzy szkół i przedszkoli wiedzieli jak należy aktywizować tutaj rodziców i cale otoczenie, w którym funkcjonuje dziecko. To my, dorośli, ustawiamy dzieciom świat, bo my możemy reagować od razu i my możemy go zmienić. Mamy na to wpływ i od nas się to zaczyna – podkreśla Beata Zając.
Przykład? To jak zachowujemy się w sieci, jak komentujemy innych ludzi. Bo najprościej byłoby nie oceniać innych i taki przykład dawać młodym.
– Dziś za mocno skupiamy się na przemocy fizycznej. Ja zachęcam, by sprawdzać, gdzie się coś nie dzieje, tam, gdzie dziecko jest w jakiś sposób wykluczone: nie jest zapraszane na urodziny, nikt nie chce siedzieć z nim w ławce, podać rączki na spacerze. Patrzmy tutaj. Nauczmy, jak budować relacje w grupie, żeby ta więź pojawiała się już w przedszkolu. Nie mówmy o relacji już zaburzonej, ale mówmy o relacji białej – zauważa specjalistka.
Szkolenie jest pierwszym etapem tego projektu. Kolejnym będą spektakle dla uczniów szkół podstawowych „Mały książę”, w których na początku przyszłego roku szkolnego wezmą uczniowie wszystkich lubińskich szkół podstawowych.
Fot. Marlena Bielecka