Przeistoczyli się w stowarzyszenie

23

Przez przeszło pięć lat młodzi filmowcy z Lubina działali nieformalnie, jako grupa, teraz przeistoczyli się w stowarzyszenie. Ma im to pomóc w pozyskiwaniu pieniędzy na swoją twórczą działalność. Chłopcy, już teraz wszyscy studiujący, nie czekają aż ktoś zrealizuje ich filmowe marzenia, ale sami je spełniają.

 

– Dzięki temu, że założyliśmy Stowarzyszenie Lubińska Grupa Filmowa Uisel Studio możemy ubiegać się o sponsoring, a także rozszerzać naszą działalność, czyli daje nam to bardzo dużo nowych możliwości – tłumaczy Marcin Lesisz, który był jednym z założycieli grupy Uisel, a teraz zasiada w zarządzie stowarzyszenia.

Na razie młodzi filmowcy skończyli jeden ze swoich projektów – film wojenny – i, jak mówi Marcin Lesisz, rozmyślają nad kolejnymi. Chcą poszukać instytucji kultury i twórców indywidualnych, z którymi mogliby współpracować.

– Naszej działalności nie zamierzamy ograniczyć tylko do Lubina, ale pragniemy też rozpocząć współpracę ze środowiskami filmowymi z całego kraju – dodaje Lesisz.

Gdy o tych młodych filmowcach usłyszała cała Polska, byli licealistami. Nakręcili film „Balladyna”, a nie była to ich pierwsza produkcja, i ku zdziwieniu ich i ich znajomych pokazano go w „Dzień dobry TVN” i „Teleexpressie”. Oni sami zostali zaproszeni do TVN-u na wywiad.

Chłopcy nie zrezygnowali ze swojej pasji i pracowali dalej, tworząc kolejne produkcje. Zaczęli kręcić też filmy dokumentalne i teledyski, między innymi dla takich zespołów, jak Percival Schuttenbach czy Rewizja. Zaangażowało ich Centrum Kultury Muza i stworzyli CKMUZA.TV, które filmowało organizowane przez centrum imprezy. Filmowcy współpracowali też z TV Regionalna i TVL Odra. Zrobili również program „Instrumentarium” dla braci Rogińskich, które pokazała TVP Kultura.

Teraz wszyscy filmowcy są już studentami. Ich ostatnie produkcje można obejrzeć na YouTube: www.youtube.com/watch?v=aolbGD3ST68 , www.youtube.com/watch?v=bkMpDCS16WE .


POWIĄZANE ARTYKUŁY