Przegrana na koniec rundy zasadniczej

237

Rozczarowanie. Tak można określić nastroje wśród kibiców Zagłębia Lubin po ostatniej kolejce rundy zasadniczej PKO BP Ekstraklasy. „Miedziowi” na wyjeździe ulegli Rakowi Częstochowa 2:1. Dla lubinian bramkę zdobył Bartosz Białek, a dla Rakowa strzelali Tomas Pertasek oraz Brown-Forbes. 

Na początku spotkania od razu swój styl gry narzucili gospodarze, i w 6 minucie serce zadrżało zawodnikom Zagłębia, kiedy arbiter konsultował z asystentem czy Lubomir Guldan zagrał ręką w polu karnym. Jedenastka jednak nie została podyktowana. W 11 minucie pierwszy strzał lubinian, którego autorem był Dejan Drazić, ale piłka poszybowała nad bramką. W 18 minucie fatalnie spudłował Brown-Forbes, który z około siedmiu metrów przeniósł piłkę nad bramką Dominika Hładuna. W tej części spotkania nie było więcej klarownych sytuacji.

Od początku drugiej połowy do ataków ruszyli piłkarze Rakowa i w 48. minucie piłkę do siatki głową skierował kapitan, Tomas Petrasek. W 53. minucie blisko straty drugiego gola byli „Miedziowi” kiedy to słupek uratował Hładuna po strzale Musiolika. W 60. minucie w końcu świetną akcją popisali się podopieczni Martina Seveli, a wykończył ją Bartosz Białek wyrównując wynik meczu. Dziesięć minut później z rzutu wolnego próbował Damjan Bohar, trafił w mur, a ponowne uderzenie minęło minimalnie słupek bramki częstochowian. Trzy minuty później idealną kontrę wyprowadziła drużyna Rakowa, a golem zakończył ją Brown-Forbes uderzając precyzyjnie sprzed pola karnego.

Zagłębie Lubin rundę zasadniczą zakończyło na miejscu 11. w tabeli. W pierwszej rundzie pojedynków w grupie spadkowej lubinianie zmierzą się u siebie z ŁKS Łódź w dniu 21 lub 22 czerwca. 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY