Zmagania sześciolatków to już długa tradycja w naszym mieście. Ponownie Regionalne Centrum Sportowe stało się areną zmagań małych zawodniczek i zawodników z lubińskich przedszkoli. Nikt nie wyszedł z pustymi rękoma. Każdy uczestnik zmagań otrzymał pamiątkowy medal, a wszyscy obecni słodycze.
Przedszkolaki wzięły udział w kilku konkurencjach. Organizatorzy przygotowali dla nich konkurencje jak: bieg przez hula-hop, skakańce, toczenie czterokilogramowej piłki lekarskiej, sztafeta – bieg slalomem i przekazanie pałeczki kolejnemu uczestnikowi, a także bieg w workach.
– Zawsze coś na Dzień Dziecka robimy. Jest dużo zabawy i do tego wycieczki, a dzisiaj jesteśmy na zmaganiach sześciolatków – mówi Wiktor z Przedszkola nr 2.
Drużyny lubińskich placówek nosiły bardzo oryginalne nazwy. Były Ananaski z Przedszkola nr 1, Aniołki z Akademii Przedszkolaka, Sprytne Szósteczki z PM nr 6 czy Swoje Zasady z Przedszkola nr 2.
Dzieci miały spędzić swoje święto w sportowy sposób i przede wszystkim bardzo aktywnie. – Jak co roku zawsze nasze przedszkole bierze udział w zmaganiach. Dla dzieci wielkie przeżycie i myślę, że dla nas też – podkreśla Małgorzata Grobelna, nauczyciel grupy zerówki z Przedszkola nr 2 w Lubinie.
Wyśmienita zabawa i uśmiech na twarzach dzieci to najcenniejsza nagroda dla organizatora takiej inicjatywy. – Jest to wyjątkowa impreza. Widać to po dzieciach, jak to przezywają i rywalizują. Cieszymy się, że możemy to robić, bo dla tych młodych ludzi naprawdę warto – podkreśla Piotr Midziak, prezes RCS Lubin.
Na najwyższym stopniu podium stanęły dzieci z Przedszkola nr 9. Łącznie w zabawie udział wzięło 14 placówek z naszego miasta.
Fot. Mariusz Babicz
