Niewiele, bo trzy spotkania pozostały do końca grupy mistrzowskiej. Zagłębie w najbliższy weekend zmierzy się z Pogonią Szczecin. 11 maja podejmie Lech Poznań. Rozgrywki zakończy spotkaniem wyjazdowym z Piastem Gliwice. Jak przyznają zawodnicy, ich myśli za każdym razem krążą wokół kolejnego meczu, ale po cichu mówią także o europejskich pucharach.
Pogoń Szczecin, to zespół zajmujący piątą lokatę w grupie mistrzowskiej. Ekipa Czesława Michniewicza nie dała się miedziowym i dwukrotnie w konfrontacji w rundzie zasadniczej, dzieliła się punktami z Zagłębiem. Miedziowi zdają sobie sprawę, że mecz w Szczecinie nie będzie należał do łatwych, ale jak powtarzają, będą walczyć wyłącznie o 3 punkty.
– Zostały nam trzy mecze. W tym momencie skupiamy się na konfrontacji z Pogonią Szczecin. Będziemy chcieli tam wygrać, a co na koniec ułoży tabela, to zobaczymy po trzech kolejkach. Na pewno w każdym meczu będziemy grali o pełna pulę. Co do samych szczecinian, to Pogoń jest chyba jedyną ekipą z pierwszej ósemki, z którą jeszcze nie udało nam się wygrać. U nich był remis, a na naszym terenie również mieliśmy taki rezultat. Wydaje mi się, że może to być jeszcze trudniejszy mecz niż z Legia – puentuje Jakub Tosik, obrońca KGHM Zagłębia Lubin.
Spotkanie Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin odbędzie się 8 maja o godzinie 15.30.