Mówi, że jego największym marzeniem jest patrzeć, jak rośnie jego córeczka Helenka. Mała słodka istotka, która właśnie dziś kończy roczek. To Helenka i żona Kamila są dziś największą motywacją dla Adama Mikosia, 38-letniego lubinianina, który właśnie rozpoczął walkę o życie.
Dom, rodzina, praca w kopalni, a w wolnym czasie treningi w klubie Armia Polkowice – tak jeszcze do niedawna wyglądała codzienność Adama. Ale życie bywa bardzo przewrotne. Na początku roku mężczyzna dowiedział się, że ma raka. Po wykryciu guza usunięto nerkę wraz z sąsiednimi węzłami chłonnymi. Diagnoza: Niesklasyfikowany rak nerkopochodny o wysokim stopniu złośliwości histologicznej.
– Kolejne pół roku to ciągłe oczekiwania na ustalenie leczenia, które miałoby zapobiec ewentualnemu rozwojowi raka. Wyniki wskazywały, że wszystko zmierza ku końcowi, jednak nowotwór nie dał o sobie zapomnieć. Przerzuty na płucach, węzłach chłonnych i wątrobie. Jego biologiczny charakter wyklucza możliwości leczenia w ramach NFZ. Jedyne co może pomóc to terapia lekiem Pembolizumab – tłumaczy mężczyzna.
Koszt jednej dawki to aż 16 tys. zł, a lubinianin musi ich otrzymać co najmniej 35. na leczenie potrzebuje zatem ponad pół miliona złotych! Kilka dni temu Adam przyjął już pierwszą dawkę leku. – Gong rozbrzmiał! Walka rozpoczęta! Pierwszy wlew za mną, a to oznacza że mój przeciwnik otrzymał potężnego ciosa – podkreśla wojownik.
Murem za Adamem stanęli przyjaciele z Armii Polkowice. By pomóc w zebraniu środków na leczenie, w najbliższy piątek, 24 lipca, organizują koncert charytatywny w klubie Beatka. Przy wejściu do klubu będą bilety cegiełki, z których cały zysk zostanie przekazany na leczenie Adama Wystąpią: Marlena Patynko, Żebro, PPS, Mustang, Girson, Grubas/WZW, Egon, Zuja, Zet Jak Zając, CSK. Imprezę na gramofonach poprowadzi DJ Blaki. Początek o godzinie 19.00.
Ale lawina pomocy, jaka ruszyła dla Adama, to nie tylko koncert. Na facebooku powstała grupa „Pomoc dla Adama Mikoś”. Może do niej dołączyć każdy, kto chce wystawić coś na licytacje, albo każdy, kto chce coś kupić i tym samym dołożyć swoją cegiełkę do walki o życie 38-latka. – Adam zawsze uczestniczył w każdej mojej akcji, zawsze pomagał tym, którzy tej pomocy potrzebowali. Dziś to jemu potrzebna jest pomoc, więc tym bardziej powinniśmy się zmobilizować. Wspólnie pomóżmy mu wygrać tę walkę – podkreśla Małgorzata Zawada, inicjatorka zbiórki.
Zbiórka pieniędzy prowadzona jest też na stronie zrzutka.pl Tę założył sam Adam.
„Mam za sobą już wiele walk z różnymi przeciwnościami losu, ale dziś staję na ringu w najcięższej i najważniejszej z nich. To walka o moje życie z silnym przeciwnikiem – Rakiem”
– pisze mężczyzna.
„Mam marzenie. To marzenie, że pewnego dnia obudzę się spokojny o przyszłość swoją i swoich bliskich. Jaki mam plan? Walczyć przeciwko potwornej chorobie ze wszystkich sił. Jaki jest mój cel? Zwycięstwo! Za wszelką cenę, pomimo przeciwności. Zwycięstwo, bez względu na to, jak długa i ciężka prowadzi do niego droga. Bo bez zwycięstwa, nie ma przetrwania. Do boju!”
– podsumowuje wojownik, jednocześnie dziękując za pomoc i wsparcie swojej rodzinie, a także wszystkim zaangażowanym w zbiórki, darczyńcom oraz wpłacającym.