– Jeśli po 21 października Platforma Obywatelska przejmie rządy, Polska Miedź pozostanie w obecnej strukturze prawnej, a więc nadal będzie kontrolowana przez Skarb Państwa. Nie jestem populistą, ale zwolennikiem zdrowej gospodarki wolnorynkowej. Polska Miedź musi gwarantować rozsądny i prężny rozwój tego regionu. Jeśli doszłoby do prywatyzacji KGHM, rozwój Zagłębia Miedziowego stałby pod wielkim znakiem zapytania – oświadczył lider PO, Donald Tusk, ucinając tym samym spekulacje na temat planów Platformy zmierzających do prywatyzacji Polskiej Miedzi.
Lider PO przyjechał dziś do Lubina prosto z konwencji wyborczej Platformy odbywającej się we Wrocławiu. W towarzystwie sekretarza generalnego PO, Grzegorza Schetyny, wicemarszałka sejmiku, Piotra Borysa i kandydatów PO do Sejmu i Senatu, Donald Tusk spacerował po Wzgórzu Zamkowym odwiedzając miejsce na mostku, w którym 25 lat temu zginął Michał Adamowicz, jedna z trójki ofiar lubińskiej zbrodni.
– Lubińska tragedia sprzed ćwierć wieku to lekcja dla nas wszystkich, by nigdy żadna władza w kraju nie podniosła na nikogo ręki – powiedział lider Platformy.
Ale Donald Tusk gościł w Lubinie nie tylko po to, by zobaczyć miejsce ofiar, ale przede wszystkim, tydzień przed wyborami, zapewnić o „nienaruszalności” KGHM, jako spółki w większości kontrolowanej przez państwo. Zdementował tym samym informacje o planowanej przez PO prywatyzacji Polskiej Miedzi.
– Nie mam wątpliwości, że obecność państwa w strukturze prawnej KGHM, jest nadal konieczna i potrzebna. Ale ta obecność musi być twórcza i kreatywna. Nie może być tak, że miliardy złotych wypływają z lubińskiej spółki do centrali. Tracą na tym przede wszystkim mieszkańcy tego regionu. To w interesie państwa jest utrzymanie status quo – podkreślił Donald Tusk.
Otoczenie lidera PO komentowało też wczorajszą debatę z premierem Jarosławem Kaczyńskim, którą ich zdaniem zdecydowanie wygrał Tusk. Szef PO przygotowuje się teraz do poniedziałkowego starcia z byłym prezydentem RP, Aleksandrem Kwaśniewskim, dziś twarzą wyborczą i lokomotywą napędową Lewicy i Demokratów.
– Pojedynek z byłym prezydentem na pewno będzie wyglądał inaczej. Przyjmę zupełnie inną strategię rozmowy niż z premierem Kaczyńskim, ale na pewno poniedziałkowa debata nie będzie łatwiejsza od tej wczorajszej – zapowiada Tusk.
Pytany przez dziennikarzy o potrzebę budowy hali sportowej w Lubinie, Donald Tusk zapewnił, że jego partia popiera wszelkie działania na rzecz rozwoju sportu w każdym mieście i gminie. Wywołani do tablicy, wicemarszałek Piotr Borys i Norbert Wojnarowski, kandydat PO do Sejmu, zapewnili, że podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej radni PO będą głosować za przyjęciem projektu budowy hali sportowo – widowiskowej w Lubinie.
Na zakończenie wizyty w Lubinie, Donald Tusk złożył wieniec kwiatów pod pomnikiem Solidarności upamiętniającym Zbrodnię Lubińską.
KaSt
