Zamiast prostych włosów – fale, zamiast klasycznych koków – luźne upięcia tuż nad karkiem – lubińscy fryzjerzy są zgodni, że w tym roku sylwestrowe trendy zdominował styl retro. Popularne dotąd prostownice i żelazka do włosów odchodzą więc do lamusa.
Na wielkie sylwestrowe wyjścia, poza wystrzałową kreacją i perfekcyjnym makijażem, nie możemy zapomnieć też o efektywnym uczesaniu.
– Wyraźne cięcia, proste jak ostrza kosmyki to przeszłość. Loki, włosy nieregularnie potargane, koki w stylu retro – to jest na topie. Byle się działo – zapewnia pani Jolanta, z jednego z lubińskich salonów fryzjerskich.
Nie należy też zapominać, że w sylwestra modne jest wszystko, co się świeci. Taka powinna być też nasza dzisiejsza fryzura.
– Sylwestrowa fryzura ma być efektowna i błyszcząca bez względu na to, gdzie się wybieramy. Powinna również być wykonana precyzyjnie, aby bez problemu przetrwała całonocne szaleństwo – dodaje fryzjerka.
Nieśmiertelne są wszelkie koki. Zmienia się tylko ich forma. Za sprawą odpowiednich dodatków zwykły koczek nabiera charakteru. Poza tym stanowi dobrą alternatywę dla długich włosów. Pięknie odsłania szyję, podkreśla kobiecość. Modne są także wszelkie upięcia, końskie ogony, burze fal lub loków. Wybór należy do każdej z nas.