Regionalna Komisja Obrachunkowa działająca przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej upomniała prezydenta Roberta Raczyńskiego za przeprowadzenie wśród mieszkańców akcji ankietowej dotyczącej budowy hali widowiskowo-sportowej. Rzecznik prezydenta wyjaśnia, że włodarz nie czuje się winny i skorzysta z przysługującego mu prawa do odwołania.
Sprawa dotyczy akcji ankietowej, przeprowadzonej na terenie Lubina w 2007 roku. Do mieszkań wyborców trafiły wtedy ulotki z proponowaną wizualizacją hali. Pieniądze na ten cel pochodziły z dotacji przekazanej z Gminy Wiejskiej Lubin, co urzędnicy RIO uznali za naruszenie dyscypliny finansowej.
– RIO wcześniej uznała, że prezydent miał prawo konsultować z mieszkańcami projekt budowy hali, jednak ostateczna decyzja pokazała, że powinien na to przeznaczyć inne środki, np. z wskazane w budżecie na promocję. Jak wiemy radni nie przewidzieli w budżecie takich środków, stad decyzja prezydenta o sfinansowaniu tej akcji z innego źródła. Sprawa, którą zajmowała się Regionalna Komisja Obrachunkowa dotyczyła kwoty 24 tys. zł, co przy 240 mln budżecie miasta jest bardzo nikłą kwotą – wyjaśnia Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta.
Orzeczenie nie jest prawomocne, dlatego jak zapowiada rzecznik, prezydent skorzysta z przysługującego mu prawa do odwołania.
– Prezydent odwoła się od tej decyzji Regionalnej Komisji Obrachunkowej, dlatego, że w poprzednich latach Regionalna Izba Obrachunkowa, która otrzymuje wszystkie zarządzenia prezydenta, łącznie z tym, które zostało zaskarżone nigdy nie wnosiła uwag do takiego rozdysponowania środków. Przez trzy lata prezydent podejmował takie decyzje, skoro okazuje się, że jest to naruszenie dyscypliny finansów, to dlaczego RIO wcześniej nie dawała takich sygnałów? – pyta rzecznik.
Dodajmy, że orzeczenie RKO potwierdza, że jest to niewielkie uchybienie, stąd decyzja o najniższym wymiarze kary, czyli upomnieniu
MS