Dziś o godzinie 10:00 w Centrum Prasowym klubu Zagłębie Lubin S.S.A. odbyła się konferencja w sprawie decyzji Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN o degradacji „Miedziowych” o jedną klasę rozgrywkową. Prezes zarządu Paweł Jeż tłumaczył zgromadzonym dziennikarzom stanowisko klubu wobec piątkowej decyzji oraz zarysował zasady funkcjonowania klubu w przyszłym sezonie.
Paweł Jeż zaznaczył, że Zagłębie Lubin odwoła się do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl. Jednocześnie zaznaczył, że ciągle ma nadzieję, że uda się uchronić „Miedziowych” przed zasądzoną degradacją: – Póki będzie się tlić światełko nadziei, my, jako klub, będziemy walczyć – mówił prezes zarządu.
Po raz kolejny sternicy Zagłębia zapewniali, że nie będzie masowej wyprzedaży piłkarzy, o czym donoszą ciągle media. – Trzon zespołu pozostanie i wokół niego będziemy budować nową drużynę. Zespół potrzebuje zmian, zdajemy sobie z tego sprawę. Szczególnie zależało nam na wzmocnieniu linii ataku, która była w zeszłym sezonie naszą „piętą Achillesową”. Dlatego zakontraktowaliśmy Wojciecha Kędziorę i Ilijana Micańskiego. Są to znane nazwiska, które wprowadzą nową jakość w grze „Miedziowych” – zapewniał Paweł Jeż. W podobnym tonie wypowiadał się dyrektor sportowy klubu, Jakub Jarosz.
Kolejne zapewnienia dotyczyły stabilności finansowej lubińskiego klubu. W lipcu podpisana zostanie długoterminowa umowa sponsorska z KGHM-em, która zwiąże spółki na kolejne 10 lat. – Pieniądze, które zapewni nam sponsor, dadzą nam możliwość rozwoju i walki o najwyższe cele – podkreślił prezes Jeż.
ZYG
