Prezent na święta dla męża? 5 pomysłów pełnych adrenaliny i wyjątkowych przeżyć

10

W te święta, zamiast kolejnej pary skarpet, podaruj mężowi coś, co da mu pretekst, żeby wyjść z domu, gdzie będzie mógł zrobić coś, na co zwykle może nie mieć okazji. Może to być coś, o czym już od dawna wspomina, że fajnie byłoby spróbować, ale też coś, co nawet nie przeszło mu przez myśl, a okaże się strzałem w dziesiątkę.

Lot szybowcem

Lot szybowcem przypadnie do gustu tym panom, którzy lubią wysokość, ale niekoniecznie w smak im hałas i adrenalina. Szybowiec nie ma silnika, a po odczepieniu od holownika leci sam, wykorzystując jedynie wiatr i prądy powietrza. Niektórzy spodziewają się, że będzie dość hałaśliwie, a jednak cisza to pierwsze, co ich zaskakuje. Zamiast warkotu silnika słychać jedynie szum wiatru i skrzypienie samej kabiny. Voucher na ten oraz inne prezenty znajdziesz na stronie Katalogu Marzeń: https://katalogmarzen.pl/pl/k/prezent-na-swieta-dla-meza.

Weekend w SPA

Choć weekend w SPA nie jest pełen adrenaliny, to jednak ma w sobie coś, czego na co dzień może zabraknąć: czas bez jakiegokolwiek planu. Jeśli zauważyłaś, że Twój mąż miał ostatnio wiele na głowie i rzadko miał okazje zrobić coś dla siebie, to weekend w SPA może być dobrym pomysłem. Mąż będzie mógł wybrać się na masaż, żeby rozluźnić mięśnie, spokojnie wymoczyć się w basenie czy posiedzieć w saunie bez presji, że musi coś załatwiać.

Jazda off-roadem

Off-road to propozycja dla panów lubiących czuć kontakt z terenem, błoto pod kołami, przechyły i trasy, które są nieprzewidywalne. Samochód terenowy prowadzony w warunkach niemających nic wspólnego z tymi, które znamy z miasta, potrafi dać solidnego kopa i zastrzyka adrenaliny. Podłoże jest miękkie, więc czasami trzeba nieźle się nagłowić i przewidywać, co zrobi samochód. Obok jest instruktor, który w razie potrzeby podpowie, kiedy dodać gazu, kiedy puścić sprzęgło i jak wyjechać z dołu tak, żeby w nim nie utknąć.

Gokarty

Mogłoby się wydawać, że tylko najmłodsi lubią ścigać się na gokartach, jednak jest to dalekie od prawdy. To także świetna rozrywka dla facetów, którzy chcą choć przez chwilę poczuć się jak kierowcy wyścigowi. Są tu ostre zakręty, walka o najlepszy czas i porównywanie swoich wyników. Gokarty naprawdę potrafią zaskoczyć, a już zwłaszcza te mocniejsze, przeznaczone do jazdy po profesjonalnych torach.

Skok na linie

Jeśli jednak szukasz czegoś ekstremalnego dla swojej drugiej połówki, to postaw na skok na linie lub na bungee. Wjazd na platformę, przygotowanie przez instruktora, przechylenie ciała i… moment oderwania stóp od podłoża. Pierwsze sekundy to po prostu swobodny spadek. Potem lina się zaciska i zaczyna się wahadło: raz w górę, raz w dół. Choć spędza się tam raptem kilka minut, to dla niektórych sam moment wydaje się trwać wiecznie. Co więcej, po takim skoku może pozostać pamiątka, bo niektóre firmy oferują skok ze specjalną kamerą, która nagra całą reakcję Twojego męża. Teraz już nie będzie tylko co wspominać, ale i oglądać.

Artykuł sponsorowany 


POWIĄZANE ARTYKUŁY