LUBIN/KRAJ. Górnicy mają powody do niepokoju, a mundurowi do radości – takie wnioski można wyciągnąć po wysłuchaniu expose premiera Donalda Tuska. Szef rządu zapowiedział obcięcie przywilejów emerytalnych dla pracujących w górnictwie, a dla mundurowych – podwyżki.
Wątków poruszanych w wystąpieniu premiera było bardzo dużo. I to w wielu przypadkach bardzo radykalnych. Od zrównania i podwyższenia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat, podwyższenia emerytur, po 300 zł podwyżki dla każdego pracownika służb mundurowych.
Premier odniósł się też do mieszkańców Zagłębia Miedziowego, mówiąc o obcięciu przywilejów emerytalnych dla pracujących w górnictwie, z wyjątkiem osób pracujących bezpośrednio przy wydobyciu. Dla pozostałych obowiązywałby okres przejściowy, a potem powszechny system emerytalny.
Część przywilejów mają też utracić księża, którzy zdaniem Donalda Tuska powinni uczestniczyć w powszechnym systemie emerytalnym. Premier zapowiedział też likwidację ulgi dla rodzin z jednym dzieckiem, o dochodzie powyżej 85 tys. rocznie. Jednocześnie Tusk mówił, że zamierza podwyższyć o 50 procent ulgę prorodzinną na każde trzecie i kolejne dziecko.
W swoim expose premier zapowiedział również likwidację ulgi na internet oraz skrócenie czasu postępowania sądowego o jedną trzecią.
