– Ja o pęknięciach wiem tylko od dziennikarzy – w ten sposób Piotr Dziurman, kierownik projektu Zagłębia Lubin, komentuje doniesienia, że na filarach stadionu pojawiają się pęknięcia. Jednocześnie dodaje też, że choć styczniowe mrozy opóźniły prace, to były one prowadzone i obecnie budowa przebiega zgodnie z planem.
W ostatnim czasie w mieście pojawiły się informacje, że budowa stadionu może zostać wstrzymana, bo na filarach pojawiły się pęknięcia. Czy powinniśmy się obawiać, czy informacje raczej się nie potwierdzają? Kierownik projektu zapewnia, że o pęknięciach wie tylko od dziennikarzy, a budowa jest prowadzona zgodnie z planem.
– Mamy nadzieję, że do 14 marca, kiedy Zagłębie Lubin zagra z Górnikiem Łęczna, stadion zostanie już oddany do użytku. Dążymy do tego i póki co wszystko zmierza w tym kierunku. Prace są już niemal ukończone, trwa ostatnie montowanie systemów i instalacji elektrycznych, do końca zbliżają się też prace wykończeniowe. W tym tygodniu rozpoczynają się już przeglądy odbiorowe i odbiory poszczególnych służb i urzędów, co zajmie około miesiąca – mówi Dziurman.
Jak przyznaje kierownik, styczniowy atak zimy opóźnił nieco prowadzone prace, jednak ostatecznie były one kontynuowane.
– Z naturą ciężko jest walczyć i przy tak niskich temperaturach. Prace co prawda były kontynuowane, jednak zostały znacznie spowolnione i przez to mieliśmy mały poślizg – dodaje Piotr Dziurman.
W najbliższym czasie na stadionie zostanie też zainstalowany system biletowy. Jak już informowaliśmy, bilety będą miały formę elektroniczną.
– W tym tygodniu zaczynamy już instalowanie systemu biletowego na stadionie. Został on wcześniej sprawdzony w firmie, która go wykonuje, w tej chwili jest on instalowany na stadionie i w ciągu dwóch tygodni powinien być już w pełni sprawny. Bilety będą miały formę elektroniczną. Jeszcze w tym miesiącu planujemy rozpocząć ich sprzedaż. Na podstawie tych biletów będą zapisane nasze dane personalne wraz ze zdjęciem i okazując taki bilet poprzez kołowroty będzie możliwe wejście na stadion. Tylko karty elektroniczne będą dopuszczały wejście na stadion – tłumaczy kierownik projektu.
MS