Jedni szukali pracy, inni chcieliby kontynuować naukę na uczelniach wyższych i tutaj też potrzebowali porady – w Zespole Szkół nr 1 w Lubinie zorganizowano dziś Targi Pracy. – Uczniom bardzo potrzebne są tego typu spotkania, bo pomagają im się zorientować w sytuacji na lokalnym rynku pracy, nim jeszcze opuszczą mury szkoły – tłumaczy Bożena Pahuta, doradca zawodowy w ZS nr 1 w Lubinie.
Targi zorganizowano pod hasłem „Ścieżki do zatrudnienia” przez Młodzieżowe Centrum Kariery w Lubinie.
– Takie targi organizowane są w naszej szkole już po raz drugi i są skierowane do uczniów naszej szkoły. Tych mamy ponad tysiąc, więc ich potrzeby są olbrzymie – wyjaśnia Bożena Pahuta. – Mamy szkołę branżową, szkołę średnią oraz zawodową, więc uczniowie potrzebują różne ścieżki kariery zawodowej. Potrzebują doradcy zawodowego, i pracodawcy, i szkół średnich, gdzie będą kontynuować naukę. Przedstawiciele wszystkich tych instytucji są dziś z nami. Mamy przedstawicieli KGHM Zanam, Kolei Dolnośląskich, czy służby mundurowych – wylicza.
Jak zauważa Bożena Pahuta, takie spotkania są bardzo ważne dla młodych ludzi, którzy – kończąc szkołę – często stają na rozdrożu i nie wiedzą co dalej.
– Tutaj mogą spotkać pracodawców, którzy oferują im konkretną pracę, z tego co wiem, tych ofert jest naprawdę sporo. Podpowiadają też młodym ludziom, jakie kroki powinni podjąć, jeśli chcą pracować w danej branży. Wielu uczniów od razu chce iść do pracy, niektórzy na studia dzienne, inni myślą o zaocznych i jednoczesnym podjęciu pracy, by już zdobywać doświadczenie. Tutaj mogą porozmawiać, zapytać, dowiedzieć się więcej – podkreśla nauczycielka.
Podobnego zdania jest Wioletta Jagielska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lubinie, która jak nic zna potrzeby i oczekiwania lokalnego rynku pracy.
– Targi pracy dla osób młodych są bardzo wskazane. Wiele osób szuka pracy tymczasowej, np. na okres wakacji, a my takich ofert nie mamy. Na targach jak najbardziej można je znaleźć. Jest też wiele ofert pracy stałej, naprawdę ciekawe propozycje dla młodych. Ważne, by młodzi ludzie, jeszcze w szkole, poznawali lokalny rynek pracy – uważa Wioletta Jagielska. Jednocześnie dyrektor PUP zaprasza młodych i tych starszych na II Regionalne Targi Pracy, które 5 kwietnia odbędą się w Inkubatorze Przedsiębiorczości.
Uczniowie ZS nr 1 mocno oblegali dziś m.in. stanowisko Kolei Dolnośląskich.
– Mamy ogromną świadomość, że młodzież dopiero szuka swojej drogi. Jeszcze nie wiedzą, kim chcą być w życiu. Wydaje mi się, że szeroka oferta, jaką tu dziś oferujemy młodym ludziom, może im pomóc w podjęciu tej decyzji. Wydaje mi się, że nasze oferty pracy mogą być ciekawe dla absolwentów tej szkoły: poszukujemy mechaników pojazdów kolejowych, czy elektryków. Tu w tej szkole mamy swoich pracowników młodocianych. Mamy 15 uczniów tej szkoły, którzy co tydzień przyjeżdżają na nasz serwis, świadcząc tam pracę i zdobywając doświadczenie – informuje Iwona Janus z zespołu do spraw rekrutacji w Kolejach Dolnośląskich.
A jakie oczekiwania wobec targów mają sami zainteresowani? – Dobra praca i płaca oczywiście, ale nie tylko. Ważne są też warunki, w jakich będziemy pracować – mówili nam uczniowie ZS nr 1 w Lubinie.
Fot. BM