Pogoda sprzyja, więc prace nad pumptrackiem postępują zgodnie z harmonogramem. – Jeśli dalej będzie nam sprzyjała aura, to skończymy całość szybciej – mówi starosta lubiński Paweł Kleszcz.
– Najważniejsze prace teraz do wykonania to odwodnienie. Zerwana już została nawierzchnia boiska, czeka do demontażu skatepark – wylicza starosta. – Super, że mamy taką dobrą pogodę, która sprzyja budowie. Prace są realizowane zgodnie z harmonogramem. Ostatnim etapem będzie wykonanie oświetlenia, po tym jak już zainstalowany zostanie nowy skatepark. Mam nadzieję, że już w lipcu wpuścimy tu wszystkich chętnych, żeby mogli pojeździć – dodaje.
Jak już pisaliśmy, na placu przy ul. Konstytucji 3 Maja w Lubinie powstaje pumptrack z dwoma torami: dla zaawansowanych i początkujących, do tego betonowy skatepark oraz boisko do koszykówki z asfaltową nawierzchnią.
Cały teren zyska odwodnienie i nowe oświetlenie. Zasadzone zostaną także drzewa i pojawią się elementy małej architektury.
Przetarg na wykonanie tej inwestycji wygrała firma BT Projekt z Poznania, która wybudowanie pumptracku wraz ze skateparkiem i boiskiem do koszykówki wyceniła na trochę ponad 7 mln zł.
Na budowę pumptracku powiat lubiński otrzymał 3,8 mln zł dofinansowania z województwa dolnośląskiego. Pozostałą kwotę wyłożył z własnego budżetu.
– Początkowo mieliśmy wykonać single track, troszeczkę inną, mniej kosztowną inwestycję w innej lokalizacji. Pojawiły się jednak głosy mieszkańców, zapewne przyzwyczajonych do tego, żeby tam spędzać inaczej czas. Wsłuchaliśmy się w te głosy i porozumieliśmy się z panem prezydentem Robertem Raczyńskim. I w tym miejscu, które jest znane wszystkim od lat, z tego, że dzieci i młodzież tu jeździ, skacze, aktywnie spędza czas, postanowiliśmy zrobić coś nowego, coś naprawdę wow – dodaje starosta Paweł Kleszcz.
Prezydent Lubina Robert Raczyński przekazał powiatowi lubińskiemu dokumentację projektową i udostępnił teren pod budowę, dzięki czemu można było rozpocząć realizację tej inwestycji.