Miała pecha, bo wartość ukradzionych produktów o prawie 8 zł przekroczyła 250 zł. A to oznacza, że złodziejka dwóch butelek whiskey odpowiadała za popełnienie przestępstwa, a nie za wykroczenie.
Jak opowiada prokurator Liliana Łukasiewicz, 23-letnia lubinianka wspomniane dwie butelki whiskey ukradła w supermarkecie Kaufland. – Wartość skradzionego alkoholu to 257,90 zł. A to oznacza, że kobieta popełniła przestępstwo – tłumaczy Liliana Łukasiewicz.
Kobieta z zawodu jest sprzedawcą, ale obecnie nie pracuje. Prawdopodobnie dlatego zgodziła się, by zamiast grzywny, ukarać ją pracami społecznymi. I tak za kradzież dwóch butelek alkoholu, musi odpracować społecznie aż 25 godzin.